Ubisoft zatrudnia aż 12 000 deweloperów

Francuski gigant wydawniczy, stojący za takimi markami jak Assassin’s Creed czy The Division – czyli firma Ubisoft – zatrudnia 12 tys. deweloperów i kolejne 2 tys. marketingowców. Informacjami tymi podzielił się w wywiadzie z serwisem VentureBeat Laurent Detoc, szef Ubisoftu North America.

Bartosz Świątek

Ubisoft inwestuje w talent. Dużo, dużo talentu. - Ubisoft zatrudnia aż 12 000 deweloperów - wiadomość - 2018-07-17
Ubisoft inwestuje w talent. Dużo, dużo talentu.

Przy okazji wywiadu przeprowadzonego przez serwis VentureBeat z Laurentem Detoc z Ubisoftu (szefem amerykańskiego oddziału firmy), pojawił się wątek liczby zatrudnianych przez firmę pracowników. Okazuje się, że francuski gigant dysponuje prawdziwą armią deweloperów, liczącą – bagatela – 12 tys. osób! Dodatkowo kolejne dwa tysiące ludzi zajmuje się marketingiem, jednak to właśnie liczba ekspertów pracujących bezpośrednio nad grami robi największe wrażenie.

Ogółem mamy około 14 000 osób, z czego może z 12 000 aktywnie pracujących nad grami, co wciąż stanowi największą tego typu grupę w branży. To było widać w czasie naszej konferencji (na E3 – przyp. red.), że zakres i różnorodność treści, którą oferujemy, nie ma sobie równych w branży. To jedna z korzyści płynących z posiadania dużej puli talentów – powiedział Detoc.

By nadać sprawie właściwego kontekstu… pamiętacie scenę bitwy o Helmowy Jar we Władcy Pierścieni: Dwóch wieżach? Otóż, deweloperów Ubisoftu wystarczyłoby, by obsadzić obydwie strony tego epickiego konfliktu (10 tys. przebranych za Orki i ok. 2 tys. w roli rohirrimskich obrońców, nie licząc posiłków sprowadzonych przez Gandalfa wraz ze świtem).

Doroczne spotkanie deweloperów Ubisoftu. Niestety, pogoda nie dopisała.
Doroczne spotkanie deweloperów Ubisoftu. Niestety, pogoda nie dopisała.

Ciekawe są także informacje na temat tego, w jaki sposób Ubisoft wykorzystuje tę potężną siłę roboczą. W przeciwieństwie do wielu innych studiów deweloperskich, francuska firma nie przejmuje się barierami geograficznymi, skłaniając poszczególne zespoły do współpracowania w sytuacjach, które tego wymagają – np. wówczas, gdy któryś z projektów wymaga dodatkowego dopieszczenia przed premierą.

Wierzymy w tworzenie sieci studiów, we współpracę pomiędzy nimi. Możemy przenosić ludzi. Kiedy kontrolujemy stowarzyszone studia, możemy łatwiej przesuwać 50 czy 100 osób. Oni wszyscy są wyszkoleni i przywykli do wspólnej pracy – dodaje Laurent Detoc.

Jak sądzicie, czy to właściwa strategia? Czy armia 12 tys. rozsianych po całym świecie deweloperów robi na Was wrażenie?

  1. Graliśmy w Assassin's Creed Odyssey – pełnoprawne RPG?
  2. Ubisoft – strona oficjalna
Podobało się?

31

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2018-07-17
21:20

Maniac1098 Generał

Maniac1098

A GRY-Online ile zatrudnia osób ?

Komentarz: Maniac1098
2018-07-18
03:55

kuzyn123 Konsul

kuzyn123
😐

Nie wiem jak komukolwiek mogą podobać się ich gry, ale cóż, każdy ma swój gust. Szczerze mówiąc to nawet te wyreżyserowane do bólu gameplaye od twórców przy okazji nowych zapowiedzi nie zachęcają mnie do spróbowania ich gier. Szkoda tylko Blue Byte i ich Settlersów.

Komentarz: kuzyn123
2018-07-18
09:57

MadMaxPL Konsul

Szybko UBI trzepać FC 6 i 7 na starym silniku, na starej generacji konsol!!

Komentarz: MadMaxPL
2018-07-18
10:23

zanonimizowany1204223 Generał

@boy3
"Dorosły gracz jednak ma większe wymagania do gier, niż takie płytkie tytuły"

Bzdura.
Idiotyzm.

Dorosły gracz ma:
Dom na utrzymaniu
Pracę
Rodzinę
Psa, kota czy innego zwierzaka
Samochód
Znajomych
Inne hobby jak np łażenie po górach czy fotografię
Basen, kino, wycieczki, wesela czy imprezy znajomych, czas dla rodziny...

Dorosły gracz może kupić izometryczny, ambitny RPG, który gra trzy razy w tygodniu po godzinę i zapomina mechanik i fabułę? Czy może kupuje FC5 i trzy razy w tygodniu po godzinę wraca do gry i zawsze z marszu wie co i jak?

Bzdura.

Właśnie dlatego gry od Ubi się sprzedają w milionach, bo to nie nastolatki, ale miliony dorosłych, zwykłych ludzi kupuje produkty, które są dla nich trzecim, ósmym czy dwunastym wyborem na spędzenie wolnego czasu. Nie pierwszym, nie da życiem.

Po 8h pracy i prysznicu jest godzina 17. Jestem przeciętnym człowiekiem. Mam do 23 nim zasnę 6 godzin - czas na: obiad, dwa spacery z psem, seks z żoną, posprzątać salon, obejrzeć film, pogadać z córką. To tylko jeden z dni i wcale nie bardzo zajęty. Twoim zdaniem jako świadomy i myślący konsument kupię rozbudowany, taktyczny RPG, gdzie samouczek trwa 3h czy może FC5, gdzie z marszu nawet po miesiącu przerwy siadam i gram?

Bzdury - to nie nastolatki kupują dobre (przeciętne ale na równym poziomie) gry Ubi. To dorośli. Tak jak dorośli idą na filmy akcji do kina zamiast na niszowe, niby ambitne kino.
Czas na bycie "VIP" i "elita" to mają studenci, bezrobotni z zadartym nosem i kasą od rodziców itp.
Sorry ale ja zwyczajnie nie mam kiedy usiąść jak kiedyś na 6h by rozegrać bitwę w RTSie bo życie 30latka z masą hobby i obowiązków to nie jest życie nastolatka z godzinami szukania atencji na FB i postami typu - nudzę się - z nałożonymi filtrami psiej mordy ze snapa czy zdjęciem browara na FB bo to takie dorosłe napić się piwa, że aż trzeba się tym chwalić - a chyba właśnie tacy mają czas na wiele godzin przy grze ;)

Komentarz: zanonimizowany1204223
2018-07-21
13:46

Colidace Pretorianin

Ostatnie 2 lata to więcej uruchamiałem uplay niż steam. Blizzard i Rockstar dawno temu pogrzerbałem, Blizzard za kreskówkową grafikę - wiecznie to samo, Rockstar za wydawanie tytułu raz na kilka lat z głupim skryptowanym AI i olewnie platformy PC. Jedynie Ubisoft i EA i do tego oczywiście fajne indyki i fajne produkcje mniejszych firm na steam. Ale na Topie AAA to Ubisoft jest niedościgniony. EA ma za z mało interesujących mnie tytułów, jedynie BF'em ciągnie wóz do przodu. Ubisoft wspiera każdą swoją produkcję przez kilka lat, w wielu ich tytułach jest tryb coop, najlepsze silniki, najlepsze nieskryptowane AI, jest to jedyna firma która silników AAA ma kilka. Blizzard ze swoją stylistyką to bardziej się nadaje do robienia gier na smartfony, a Rockstar robie piękne światy a na to nakłada głupie jak but skryptowane mocno boty i to było super do czasu kiedy zobaczyłem światy w Ghost Recon czy Assasin's Creed. Jeżeli chcesz mieć w 2018 roku nieskryptowanych wrogów na jakimś tam poziomie na silniku który wyciska wszystko co technologia ma dziś do zaoferowania to poza Ubisoftem nie ma nic. Konkurencja nie posiada żadnego dynamicznego AI które by w jakimkolwiek stopniu budowało ciekawą wysoce nieprzewidywalną walkę, a bez prób z AI nie ma dla mnie PVE.

Komentarz: Colidace

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl