Prezes studia Frictional Games zasugerował w wywiadzie, że twórcy gier z serii Penumbra i Amnesia pracują nad całkiem nowym projektem.
Marek Oramus
Pracownicy studia Frictional Games wyrobili sobie wśród pecetowych graczy opinię speców od horrorów. Obecnie miłośnicy tego gatunku oczekują na ich najnowszą produkcję współtworzoną wraz z firmą thechineseroom, Amnesia: A Machine for Pigs. Tymczasem z wywiadu udzielonego przez Jensa Nilssona serwisowi Gather Your Party wynika, że Szwedzi pracują jednocześnie nad całkiem nowym tytułem.

Nilsson stwierdził, że gra Amnesia: A Machine for Pigs stanowi jedynie sposób na wypełnienie czasu pomiędzy dwoma tytułami tworzonymi samodzielnie przez studio Frictional Games: ukończonym Amnesia: Mroczny Obłęd i nowym, nieujawnionym. Zapowiedziana na okolice święta Halloween produkcja A Machine for Pigs jest w znacznej mierze przygotowywana przez autora gry Dear Esther, a Szwedzi ograniczają się przede wszystkim do wsparcia finansowego.
Oto fragment wypowiedzi Jensa wskazujący na prace nad nowym tytułem:
”Po wydaniu gry Amnesia: Mroczny Obłęd znaleźliśmy się w nowej sytuacji, gdyż mieliśmy zapewnioną stabilność finansową i mogliśmy zrobić więcej niż jeden projekt w tym samym czasie. Wynikł z tego pomysł, aby poszukać potencjalnego tytułu, który stworzylibyśmy wspólnie z innym studiem.”
Niestety, nie znamy żadnych szczegółów na temat tego nowego projektu. Wszystko wskazuje na to, że studio Frictional Games zamierza w pewnym stopniu odsunąć się od uniwersum znanego z gry Amnesia. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że twórcom uda się utrzymać tendencję zwyżkową, a ich kolejna produkcja okaże się jeszcze lepsza i bardziej przerażająca.
W trakcie wywiadu Nilsson odniósł się również do obaw fanów dotyczących przekazania gry Amnesia: A Machine for Pigs twórcy produkcji Dear Esther. Niepokój graczy wiąże się przede wszystkim z filmową narracją tego ostatniego tytułu i stosunkowo niewielkim poziomem interakcji. Jens zapewnił, że dzięki współpracy uda się osiągnąć kompromis, który pozwoli wszystkim nabywcom na czerpanie satysfakcji z rozgrywki.
Więcej:Brak konsekwencji, klimat noir i wymagający boss - to było moje drugie podejście do Bloodlines 2