Twórcy cenionych strategii zaciskają obie ręce na swojej najlepszej grze i obiecują „wiele projektów” z kosmicznego uniwersum
Zespół Blackbird Interactive ogłosił, że nabył pełne prawa do marki reprezentowanej przez swoje najważniejsze dzieło. Ekipa z Kanady przygotowuje szereg projektów osadzonych w uniwersum swojej najlepszej produkcji.

Studio Blackbird Interactive miało swoje wzloty i upadki. Bez wątpienia największym spośród tych pierwszych była premiera Hardspace: Shipbreaker, czyli gry symulacyjnej, w której wcielamy się w zbieraczy kosmicznego złomu, plądrujących porzucone wraki statków. Kanadyjski zespół ogłosił, że w przyszłości zamierza skoncentrować się na rozwoju tej marki.
Stało się to możliwe po tym, jak Blackbird Interactive nabyło pełne prawa do Hardspace od Focus Entertainment, czyli wydawcy Shipbreakera. Na pierwsze efekty tego ruchu nie trzeba długo czekać. Ekipa zapowiada małą aktualizację do swojego dzieła, obejmującą „głównie zaktualizowane ekrany powitalne, logo i polityki prywatności dotyczące gromadzenia i wykorzystywania danych osobowych”, z których znikną wzmianki o dotychczasowym wydawcy.
Na tym jednak nie koniec, gdyż deweloperzy obiecują „stworzenie nowych doświadczeń z Hardspace”. Jak donosi serwis PC Gamer, te jeszcze enigmatyczne przedsięwzięcia mają oferować „rozgrywkę opartą na fizyce”, a wśród nich ma znaleźć się „projekt przesuwający granice”.
Wybór kierunku rozwoju studia nie dziwi, zważywszy na fakt, że wydany w maju 2022 roku Hardspace: Shipbreaker może pochwalić się najwyższą średnią ocen spośród wszystkich projektów Blackbird Interactive, ciesząc się „bardzo pozytywnymi” recenzjami na platformie Steam. Warto odnotować, że inne dzieła opisywanego zespołu to strategie, jak Homeworld: Deserts of Kharak, Crossfire: Legion, Minecraft Legends czy najmniej udany Homeworld 3. Czas pokaże, jak autorzy wykorzystają potencjał drzemiący w marce Hardspace.