Twitch prezentuje figurki inspirowane emotkami - Kappa jedną z nich
Platforma streamingowa Twitch prezentuje nowe figurki inspirowane popularnymi emotkami, którymi użytkownicy często zasypują czat. Kappa jest jedną z nich, ale czy znasz pozostałe?

Popularna platforma streamingowa Twitch, która w głównej mierze skupia się na transmitowaniu gier, postanowiła wprowadzić do sprzedaży figurki inspirowane popularnymi emotkami dostępnymi na czacie tekstowym. W tym celu połączyła siły z kanadyjską firmą Youtooz, zajmującą się tworzeniem tego typu wyrobów.
Do wyboru otrzymaliśmy trzy zabawki, które mogą „ozdobić” nasze stanowisko.
Najpopularniejsza emotka Twitcha – Kappa
W nowej kolekcji Twitcha nie mogło zabraknąć najpopularniejszej emotki platformy – Kappy. Zobaczmy, jak się ma figurka do zdjęcia, z którego czerpano inspiracje:

Według mnie zabawka nie jest zbytnio podobna do oryginału i nie oddaje tego, z czym jest kojarzona – sarkazmem oraz żartem – a także wydaje mi się, że można było ją wykonać ciekawiej.
Jeśli interesuje Was, skąd w ogóle wzięła się emotka zwana Kappą, to została utworzona w 2009 roku przez pracownika Josha DeSeno. Zajmował się on wtedy kanałem Twitch na platformie Justin.tv, a ówczesną tradycją firmy było potajemne wrzucanie emotikonów bazujących na sobie. Nie chcąc jej złamać, DeSeno stworzył projekt, opierając się na szarej wersji jego twarzy, która znajdowała się na identyfikatorze pracownika.
Sama nazwa wzięła się od przypominającego żółwia japońskiego ducha wody – DeSeno wyjaśnił, że jest wielkim fanem japońskiej mitologii. A dlaczego akurat Kappa zyskała taką popularność? Tego nie wie nikt.
Może Cię zainteresować:
- Twitch będzie płacił mniej najlepszym streamerom
- Graj Swoje - zostań streamerem w ulubionej grze e-sportowej
- Blizzard z kolejną wpadką, ban dla streamera WoW-a był przypadkowy
HeyGuys, czyli jak przywitać się na czacie

Figurka HeyGuys przedstawia postać machającej Selen Akay, która wysłała swoje zdjęcie, kiedy to Twitch nie posiadał jeszcze emotki służącej do witania się z widzami. Tym razem zabawka dużo lepiej oddaje oryginał, ale trzeba przyznać, że było to o wiele łatwiejsze niż w przypadku Kappy.
Ciekawa historia – CoolStoryBob
Jak pokazać, że przedstawiana na Twitchu historia jest interesująca? Z pomocą przychodzi emotka zwana CoolStoryBob, która przedstawia malarza Boba Rossa. Mimo śmierci w 1995 roku, na Twitchu wciąż możemy zobaczyć cotygodniowe transmisje z jego udziałem.

Jeżeli miałbym wybrać jakąś figurkę, byłaby to zdecydowanie ta. Jest wykonana najciekawiej i przedstawia postać, która stanowi inspirację po dziś dzień.
Jaka cena i gdzie można je znaleźć?
Twitch oznajmił, że wszystkie figurki będzie można znaleźć i zakupić podczas TwitchConu w San Diego, ale można też nabyć je w sklepie internetowym Amazon w cenie po 39 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje obecnie 189,54 zł.
A Wy co sądzicie o nowej kolekcji zabawek Twitcha? Postawilibyście którąkolwiek z nich na swoim biurku? Dajcie znać w komentarzach.
Komentarze czytelników
Cziczaki Legend

Jedynie Bob Ross przypomina siebie, Kappa? Gdyby nie podpis chyba nikt by nie zgadł.
zanonimizowany768165 Legend
Trochę lepsze niż fanko poop
ale i tak licho
BloodPrince Senator

Bob Ross naprawdę wygląda spoko, aż chciałoby się kupić, gdyby nie myśl, że później by tylko kurz zbierał.
Yokh Junior
Kappa to jakaś pomyłka, totalnie nie oddaje sarkazmu.
HeyGuys używają chyba tylko osoby ktore pierwszy raz sie zalogowaly.
CoolStoryBob nie oznacza, że "przedstawiana na Twitchu historia jest interesująca" tylko jest kolejna ironiczną emotką.
Pomysł fajny ale klasycznie Twitch nie ogarnia klimatu panującego na jego platformie, tak samo zresztą jak to bylo w Pogchampem.
Dużo lepiej gdyby sięgnęli tu po customowe emotki np z pepe, które notabene sa jednym z ostatnich powodów czemu ludzie nie przerzucili sie na YT.