Turniej Gwinta na GRYOffline 2016 – zarejestruj się już dziś!
GRYOffline 2016 już niedługo! Ostatnią atrakcją, którą dla Was zaplanowaliśmy, jest Turniej Gwinta. Dowiedz się więcej na temat procesu rejestracji do Turnieju oraz wymagań względem uczestników.
Redakcja GRYOnline.pl
GRYOffline 2016 już za pasem! 9 lipca zapraszamy Was do Fortów Kleparz w Krakowie.
Ostatnią z atrakcji, którą dla Was przygotowaliśmy, jest turniej Gwinta, czyli popularnej gry karcianej, która zdobyła serca wielu graczy w Wiedźminie 3.
Turniej Gwinta na GRYOffline 2016
Uczestnicy GRYOffline 2016 będą mieli szansę wziąć udział w Turnieju Gwinta. Trzeba jednak pamiętać, że całe przedsięwzięcie będzie czasochłonne, więc liczba miejsc jest ograniczona. W Turnieju może wziąć udział jedynie 16 osób, które wyślą swoje zgłoszenia na adres mailowy [email protected] do 7 lipca włącznie. Prosimy o podanie w mailu swojej ksywki z GRYOnline.pl oraz wstępnej deklaracji, którą talią zamierzacie zagrać (choć, jeśli będziecie czuli taką potrzebę, będziecie mogli swoją decyzję jeszcze zmienić na miejscu). Oczywiście nie ma wymogu grania każdego meczu tą samą talią. Oprócz tego wybierzemy 6 osób, które trafią na listę rezerwowową, na wypadek gdyby któryś z uczestników Turnieju nie pojawił się. Zastrzegamy sobie prawo do zakończenia rejestracji wcześniej, po zebraniu wystarczającej liczby uczestników. O zamknięciu rejestracji poinformujemy za pomocą aktualizacji tego newsa, a następnie wyślemy drogą mailową potwierdzenia przyjęcia do Turnieju.
Nim jednak wyślecie zgłoszenie, pamiętajcie o dwóch głównych wymaganiach. Po pierwsze, musicie być już zarejestrowanymi uczestnikami imprezy GRYOffline 2016 – bez tego wejście na teren Fortów Kleparz nie będzie możliwe. Po drugie, prosimy, by zgłaszały się jedynie osoby, które dokładnie znają zasady Gwinta i, między innymi, potrafią z dostępnych kart złożyć swoją talię, zgodną z wymogami z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Czas na rozgrywki jest ograniczony i nie przewiduje uczenia się gry na miejscu. Liczymy na pojedynki na wysokim poziomie, więc finałowe partie odbędą się na scenie w głównej sali Fortów.
Do wyboru będzie jedna z czterech talii: Nilfgaard, Królestwa Północy, Scoia’tael oraz Potwory. Karty pochodzą z Limitowanych Edycji dodatków Serca z Kamienia oraz Krew i wino do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Sponsorem nagród jest CD Projekt RED. Partnerem Turnieju Gwinta jest cdp.pl.
Kiedy i gdzie?
Impreza odbędzie się 9 lipca w godzinach 13:00 – 21:00 w klubie Forty Kleparz przy ul. Kamiennej 2-4 w Krakowie – w zlokalizowaniu miejsca pomoże Wam mapa.
Rejestracja
By wziąć udział w GRYOffline 2016, musicie zarejestrować się na stronie imprezy najpóźniej do 30 czerwca. W tym celu wystarczy zalogować się na swoje konto gry-online.pl (jeżeli jeszcze go nie macie, to założycie je tutaj) i kliknąć przycisk „Kliknij tutaj, aby się zarejestrować”. To jednak nie wszystko, gdyż w dniach 1 – 5 lipca będziecie musieli jeszcze na tej samej stronie potwierdzić chęć uczestnictwa. Udział w imprezie jest oczywiście bezpłatny.
Atrakcje
Na GRYOffline 2016 czeka na Was ekskluzywny pokaz gry SEVEN: The Days Long Gone oraz panel dyskusyjny studia CD Projekt RED pt. „Jak powstawał Wiedźmin 3 i dlaczego Toussaint ma krakowskie korzenie”, w trakcie którego będziecie mogli wysłuchać m.in. Konrada Tomaszkiewicza, czyli reżysera gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Ponadto będziecie mieli możliwość zanurzyć się w świat ALICE VR w goglach Oculust Rift, wypróbować HTC Vive oraz wziąć udział w licznych konkursach, które dla Was przygotowaliśmy.
Dodatkowe informacje
Jak wielokrotnie wspominaliśmy, impreza przeznaczona jest tylko dla osób pełnoletnich. W związku z tym osoby poniżej 18. roku życia nie zostaną na nią wpuszczone, nawet jeśli przyjdą z opiekunem. Ze względów bezpieczeństwa również rodziny z małymi dziećmi nie będą mogły wejść na teren klubu. Jeżeli chcecie przyjść z osobą towarzyszącą, to Wasza druga połówka również musi się zarejestrować i potwierdzić chęć udziału.
Poza tym wszystkim pamiętajcie, że liczba miejsc jest ograniczona, ale jeżeli nie załapiecie się na zabawę, to nie traćcie nadziei, gdyż traficie na listę rezerwowych. W dniach 6 – 7 lipca otworzymy drugą rejestrację, o ile zwolnią się wejściówki.
Komentarze czytelników
PePe PL Generał
Grzebanie przy zasadach przez organizatorów to nie jest dobry pomysł. Turniej to turniej. Jak się komuś nie podoba oryginalna gra to zawsze może grać na swoje zasady przy piwie.
Rick Centurion
syzyffo Dlatego mówię, że nie jest to idealne rozwiązanie. Jest dobre jeśli ktoś (tak jak ja) zmęczy się graniem przeciwko tym samym kartom. No nie oszukujmy się, jeśli ktoś gra, dajmy na to, talią potworów, to mogę śmiało założyć, że ma u siebie (poza bohaterami) krabopająki, wampiry i czarownice(bo jedna z kart z tych grup na bank się trafi w rozdaniu). Do tego jeszcze kartę neutralizującą efekty pogodowe. Własna taktyka działa jak przeciwnik nie ma wszystkich dostępnych kart, czyli... praktycznie tylko w wiedźminie. Reszta też zależy od tego czy bohaterowie trafią do rozdania czy nie.
Podobnie jest z kazda inna frakcją. Np. w nilfgaardzie gracz na bank będzie miał medyków i szpiegów, do tego nilfgaardzkich łuczników i ew. zerrikańskiego skorpiona i mangonelę. I nie ma w tym nic dziwnego, to oczywiste, że gracz zbierając talię weźmie najsilniejsze jednostki.
Reasumując: nie mówię, żeby zrobić w całości losową grę. Ale jednak jakiś tam element losowości by się przydał. ;) Napisałem mój przykład tylko po to, żeby redakcja sobie pyknęła ze dwie partyjki tym sposobem i a nuż coś z tego uznają za element warty wprowadzenia na turnieju. ;)
syzyffo Junior
Rick ale tymi zasadami co mówisz gra staje się kompletnie losowa, nie ma miejsca na jakieś swoje przemyślane zagrania. Możesz wylosować słabiutką talie, a przeciwnik mocną i od razu jest po grze
Rick Centurion
Spoko, ja powiem jak my gramy, może coś pomoże:
Na oddzielnej kupce są karty jednostek, na oddzielnej karty specjalne (efekty, kukły, itd.). Gracz może sobie wybrać jakie chce mieć karty specjalne (widzi wszystkie; max 10- tak jak w gwincie). Kupka kart jednostek jest natomiast tasowana i z niej gracz wybiera przynajmniej 22 karty (kolejno lub w połowie przekłada, znów tasuje - jak woli). I to jest nasza talia. Reszta kart jest wiadomo odrzucana i nie bierze udziału w grze. Dalej jest już tak jak normalnie, tzn. tasujemy karty z talii i losujemy 10.
Dodatkowo pozwalamy przeciwnikowi wylosować naszego dowódcę, tzn. rozkładamy przed nim 5 kart dowódców koszulkami do góry i pozwalamy wskazać jedną kartę.
Spróbujcie zagrać w ten sposób, gwarantuję, że jak gracz nie wie czy ma w talii np. 2 pozostałe czarownice, jest dużo bardziej emocjonująca. :D
Elessar90 Generał
Dzięki za zwrócenie na to uwagi. Mamy jeszcze trochę czasu i chcemy wszystko dopracować. Rozegramy jeszcze na pewno kilkanaście meczy żeby się zorientować co nam nie gra i jak to zmienić.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
