To od nich zależy przyszłość Assassin’s Creed, Far Cry i Rainbow Six. Ubisoft wreszcie odkrył karty
Ubisoft rozpoczyna nowy rozdział w swojej historii. We współpracy z Tencentem powstało Vantage Studios – spółka zależna, która ma rozwijać największe marki wydawcy i dać twórcom więcej swobody.

Ubisoft ogłosił powstanie Vantage Studios, nowej spółki zależnej stworzonej we współpracy z chińskim gigantem Tencent. Zgodnie z informacjami sprzed kilku miesięcy, to właśnie ta firma ma odpowiadać za rozwój i dalszą ekspansję największych marek francuskiej korporacji – Assassin’s Creed, Far Cry oraz Rainbow Six.
Z informacji wynika, że nowe studio, określane przez Ubisoft jako „dom kreatywny”, tworzą zespoły deweloperskie z Montrealu, Quebecu, Sherbrooke, Saguenay, Sofii i Barcelony, a łączna liczba pracowników wynosi ok. 2300 osób.
Na czele spółki stanęli Christophe Derennes oraz Charlie Guillemot – syn prezesa Ubisoftu Yvesa Guillemota. Świadomy potencjalnych zarzutów o nepotyzm, Charlie Guillemot stwierdził, że chce przede wszystkim skupić się na pracy i budowaniu nowych doświadczeń dla graczy.
Vantage Studios zajmie się rozwojem i ekspansją tych marek, opierając się na doświadczeniu i wiedzy Ubisoftu, dzieląc się usługami i zasobami technicznymi, a jednocześnie dając deweloperom większą kontrolę nad tworzonymi przez nich grami – powiedział Charlie Guillemot.
Nowa struktura – więcej swobody dla twórców
Ubisoft zapowiada, że Vantage Studios będzie działać w mniej scentralizowany sposób niż główna firma. Każdy zespół ma otrzymać większą kontrolę nad swoim aktualnym projektem, co według powinno pozwolić na szybsze reagowanie na zmiany w branży i oczekiwania graczy.
Firma podkreśla również, że powołanie Vantage Studios to pierwszy krok w transformacji całego Ubisoftu, który w przyszłości chce stworzyć więcej podobnych podmiotów, gromadzących różne marki i studia pod wspólnym szyldem.
Jeśli zaś chodzi o Tencent, to chińskie konsorcjum, które objęło 25% udziałów w nowej spółce, inwestując w nią 1,16 mld euro, ma pełnić rolę doradczą, natomiast kontrola nad decyzjami kreatywnymi i biznesowymi pozostanie w rękach Ubisoftu.
Przypomnijmy, że decyzja o powołaniu Vantage Studios zapadła po trudnym okresie dla francuskiego wydawcy. W ostatnich latach Ubisoft zmagał się z problemami finansowymi, zwolnieniami, a nawet zamykaniem projektów. Według doniesień firma rozważała różne opcje strategiczne, w tym sprzedaż części biznesu innym wydawcom, zanim ostatecznie dogadała się z Tencentem.
Na ten moment nie wiadomo, jak w nowej strukturze odnajdą się inne oddziały Ubisoftu – m.in. Massive Entertainment. Wiadomo jednak, że spółka zatrudnia łącznie ok. 20 tysięcy osób i transformacja dotyczyć będzie większości z nich.