„To nie jest gra, którą kupiliśmy”. Realistyczna strzelanka obrywa już nie tylko za cenzurę, ale także spadek jakości grafiki. Mimo to Ready or Not idzie jak burza
Choć Ready or Not mierzy się obecnie z ostrą krytyką za cenzurę i spadek jakości grafiki na PC, to strzelanka studia Void Interactive osiągnęła ważny kamień milowy.

Zdawać by się mogło, że sytuacja, w jakiej znalazło się studio Void Interactive – twórcy sieciowej strzelanki Ready or Not – jest nie do pozazdroszczenia. Na deweloperów spadła w ostatnim czasie lawina krytyki, a gracze nie kryją swojego rozczarowania najnowszymi zmianami.
Jednym z głównych zarzutów społeczności jest wprowadzenie cenzury w grze w ramach niedawnej aktualizacji. Na tym jednak nie koniec – od momentu premiery tytułu na konsolach PS5 i Xbox Series X/S użytkownicy wersji pecetowej zaczęli zauważać znaczący spadek jakości grafiki.
W serwisie Reddit powstało wiele wątków porównujących obecną wersję gry do tej sprzed premiery konsolowej. Gracze publikują liczne zrzuty ekranu ukazujące zauważalny downgrade grafiki, a także wyrażają swoje rozczarowanie w komentarzach. Niektórzy posunęli się nawet do żądania zwrotu pieniędzy, podkreślając, że „to nie jest gra, którą kupili”.
Co jednak najciekawsze, mimo tych kontrowersji, Ready or Not osiąga kolejne kamienie milowe. Studio Void Interactive pochwaliło się, że jego taktyczna strzelanka rozeszła się już w ponad 10 milionach egzemplarzy od czasu debiutu we wczesnym dostępie w 2023 roku. Znaczący wkład w ten wynik ma właśnie konsolowe wydanie gry, które trafiło już do 2 mln osób. Co istotne, sprzedaż miliona egzemplarzy na PS5 i XSX/S zajęła zaledwie 3,6 dnia. Dla porównania – wersji pecetowej osiągnięcie takiego samego kamienia milowego zajęło około 36 dni.
Nowa poprawka pozwala zabijać znajomych bez konsekwencji
Deweloperzy twierdzą jednak, że nie pozostają obojętni na głosy społeczności. Gra otrzymała wczoraj niewielką aktualizację, która – według twórców – skupia się na „priorytetowych problemach” i przygotowuje produkcję na większy patch, planowany na przyszły tydzień.
Wśród najciekawszych zmian warto wymienić poprawkę dotyczącą lobby przeznaczonego tylko dla znajomych. Dotąd gracze byli automatycznie banowani za częste zabijanie członków swojej drużyny – nawet podczas gry w prywatnych sesjach. Teraz się to zmieniło: w zamkniętym lobby będzie można swobodnie eliminować swoich znajomych, bez konsekwencji ze strony systemu.
Poza tym najnowszy patch naprawia m.in.:
- problem z niewyświetlającymi się wynikami ukończonych misji w ekranie ich wyboru (przy starszych zapisach);
- usterkę w raportowaniu awarii, która uniemożliwiała przesyłanie zgłoszeń;
- kilka krytycznych awarii związanych z uwierzytelnianiem i dźwiękiem.