filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 31 sierpnia 2020, 14:50

autor: Karol Laska

The Batman inspirowany Siedem? Fanowski zwiastun mówi wszystko

Na jednym z kanałów w serwisie YouTube możemy zobaczyć fanowski zwiastun filmu Davida Finchera pod tytułem Siedem. Da się w nim zauważyć wiele podobieństw stylistycznych do trailera The Batman.

The Batman inspirowany Siedem? Fanowski zwiastun mówi wszystko - ilustracja #1
Robert Pattinson niczym Brad Pitt z filmu Se7en?

Gdy 23 sierpnia trailer filmu The Batman ujrzał światło dzienne, widownia zareagowała ze sporym entuzjazmem, komplementując mroczny klimat i dobrze prezentującego się Roberta Pattinsona w stroju Człowieka-Nietoperza. Część ludzi zauważyła także uderzające podobieństwo niektórych scen (pod względem kolorystyki, a także gry światłem) do kultowego thrillera kryminalnego Davida Finchera pod tytułem Se7en.

Na jednym z kanałów w serwisie YouTube, Burns Reviews, postanowiono podkreślić punkty wspólne obydwu produkcji. Jego założyciel wykonał fanowski zwiastun Siedem, który zmontował w sposób bliźniaczo podobny do The Batman. Następnie opublikował wideo, prezentujące obydwa trailery jednocześnie. I trzeba przyznać, część zaprezentowanych ujęć wygląda tak, jakby Matt Reeves czerpał garściami z dzieła Finchera.

Pewne paralele można dostrzec również na poziomie konceptu fabularnego. Se7en opowiada o dwójce policjantów, starających się złapać seryjnego mordercę. Zabójca morduje ludzi według własnego schematu, opartego na siedmiu grzechach głównych, a także zostawia śledczym pojedyncze wskazówki. Jeden z detektywów dopiero rozpoczyna przygodę z zawodem, gdy drugiemu bliżej do emerytury.

Do tych dwóch panów porównać można porucznika Jima Gordona, czyli doświadczonego funkcjonariusza z Gotham City, a także Batmana, który przynajmniej w trailerze sprawia wrażenie wybuchowego i nieopierzonego. Ponadto głównym przeciwnikiem młodego Bruce’a Wayne’a będzie Człowiek-Zagadka, a więc specyficzny złoczyńca, nieustannie droczący się z poszukującymi go stróżami prawa, a także pozostawiający po sobie masę dziwnych poszlak i łamigłówek. Jeżeli weźmiemy jeszcze do serca słowa współscenarzysty Mattsona Tomlina, jakoby nadchodzący film Matta Reevesa miał być czymś oryginalnym i świeżym, to może nas czekać naprawdę satysfakcjonujący seans. Dzieło zadebiutuje w kinach 1 października 2021 roku.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej