Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 czerwca 2021, 09:19

The Ascent z obsługą ray tracingu i DLSS na PC

Gra The Ascent od studia Neon Giant otrzyma na PC wsparcie dla ray tracingu i DLSS. Wydawca produkcji, firma Curve Digital, opublikowała nowy trailer, pokazujący wykorzystanie obydwu technologii.

Izometryczny RPG akcji od studia Neon Giant, The Ascent, którego premiera ma się odbyć w lipcu tego roku, otrzyma wsparcie dla ray tracingu oraz DLSS. Innymi słowy, piękna gra stanie się jeszcze piękniejsza. Jej wydawca, firma Curve Digital, przy okazji ogłoszenia tej informacji opublikowała krótki trailer, pokazujący wykorzystanie obydwu technologii w cyberpunkowej produkcji. Oto on.

Szczególną uwagę zwraca wykorzystanie śledzenia promieni do poprawy odbić w The Ascent. Na wideo można też zauważyć, że gra nie wykorzystuje tzw. modelu globalnego oświetlenia ani cieniowania opartego o metodę ambient occlusion. W skąpanym w kolorowych neonach świecie ani jedno, ani drugie z pewnością by nie zaszkodziły, ale i bez nich oprawa graficzna stoi na bardzo wysokim poziomie.

Przypomnijmy, że The Ascent ukaże się 29 lipca 2021 roku na PC, XONE i PS4, a we wstecznej kompatybilności także na XSX|S oraz PS5. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat debiutanckiej gry studia Neon Giant, odsyłam Was do naszej zapowiedzi (link poniżej). Ostrzegam tylko, że może Wam ona narobić apetytu.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej