Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 sierpnia 2020, 13:30

Tatuaż za 600 misji - zobacz rzadkie osiągnięcie w GTA Online

Gracz GTA Online pochwalił się niezwykle rzadkim przedmiotem. Jest nim UFO Tattoo, wymagające ukończenia „tylko” 600 czasochłonnych misji z zaopatrzeniem bunkra oraz sporo szczęścia.

Tatuaż za 600 misji - zobacz rzadkie osiągnięcie w GTA Online - ilustracja #1
Kosmiczny tautaż to jeden z najrzadszych przedmiotów w sieciowym module GTA V.

Rzadkie przedmioty od zawsze rozbudzają ludzką wyobraźnię. Nie inaczej jest w przypadku co bardziej nieuchwytnych skarbów z gier, tym cenniejszych, im trudniejsze jest ich zdobycie. Gdy jednak już wejdziemy w ich posiadanie, nie wypada nie pochwalić się swoją zdobyczą przed innymi. Tak zrobił mahanpourfakhr, który zdołał zdobyć niezwykle rzadki tatuaż z UFO w Grand Theft Auto Online. Dzięki temu zyskał ponad 5 tysięcy polubień w serwisie Reddit.

Unlocked the rarest item in the game after passing out 80 times 😂 now I’m part of the club from r/gtaonline

Jak zdobyć UFO Tattoo w GTA Online?

Trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka tatuaż nie robi takiego wrażenia, co legendarne zbroje i uzbrojenie herosów z gier fantasy czy nawet luksusowe pojazdy. Nietrudno więc zgadnąć, że znaczenie tej ozdoby bierze się z komplikacji związanych z jej zdobyciem. UFO Tattoo pojawiło się w grze wraz z debiutem aktualizacji After Hours, ale odblokowanie go nie jest proste. Pierwszym warunkiem jest ukończenie 600 misji z zaopatrywaniem bunkrów, co samo w sobie jest bardzo czasochłonne. Co więcej, gra nie pokazuje nam liczby zaliczonych zadań tego typu – musimy notować je samodzielnie. Więcej informacji na temat bunkrów znajdziecie w naszym poradniku.

Tatuaż za 600 misji - zobacz rzadkie osiągnięcie w GTA Online - ilustracja #2
Obcy nie spotykają się z byle kim – na ich wizytę (i tatuaż) trzeba sobie zasłużyć.

Gdy już uda nam się uporać z tym wyzwaniem, uzyskamy szansę na wykonanie specjalnego zadania, w ramach którego musimy przetransportować kosmiczne jajo. „Szansę”, ponieważ misji nie da się rozpocząć samodzielnie. Zamiast tego musimy podjąć się kolejnego tego typu zlecenia między godziną 21:00 a 23:00 (według czasu w grze), co przy odrobinie szczęścia zaowocuje pojawieniem się zadania z obcymi.

Niestety, to nie ostatni etap z elementem losowym. Po wykonaniu misji z jajem obcych musimy udać się do nocnego klubu między godziną 1:00 a 4:00 czasu gry w trakcie burzy albo opadów deszczu lub śniegu. Tam zamawiamy drinka Macbeth aż do momentu, gdy nasza postać straci przytomność. Jeśli mamy szczęście, po przebudzeniu znajdziemy się na Górze Chillad, zobaczymy przelatujące UFO, a na naszych plecach wreszcie zostanie umieszczony tatuaż obcych. Jeśli jednak zdecydujemy się na jego usunięcie i potem zechcemy nałożyć go z powrotem, będziemy musieli złożyć kolejną (i zapewne nie jedną) wizytę w nocnym klubie.

Jak widać, zdobycie UFO Tattoo jest równie skomplikowane, co czasochłonne, co przyznaje mahanpourfakh. Na poważnie podjął się wyzwania na początku roku, wykonując co najmniej dwie misję z zaopatrzeniem bunkra każdego dnia. Również etap w nocnym klubie zajął sporo czasu. Użytkownik musiał stracić przytomność pod wpływem drinka 80 razy, nim gra łaskawie zdecydowała się przenieść go na Górę Chillad. Pod koniec zeszłego roku inny gracz donosił, że na ukończenie wyzwania potrzebował prawie tysiąca prób. Pozostali męczą się z tym zadaniem praktycznie od premiery aktualizacji After Hours.

Tatuaż za 600 misji - zobacz rzadkie osiągnięcie w GTA Online - ilustracja #3
Sportowe auta są dla pospólstwa – prawdziwa elita GTA Online jeździ tylko starymi traktorami.

UFO Tattoo to nie jedyny bardzo rzadki przedmiot w GTA Online. Równie nieuchwytny jest… zardzewiały traktor, wymagający uzyskania nawet 1000. poziomu w ramach Areny Wojny. Co – jeśli wierzyć użytkownikom Reddita – wiązałoby się z poświęceniem grze około 3 tysięcy godzin. Cóż, przynajmniej gracze nie mogą narzekać na brak wyzwań.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej