Tak naprawdę nasza wiadomość z 2020 roku, że Ciri będzie bohaterką Wiedźmina 4, nie była żartem
W 2020 roku przekazaliśmy, że Ciri może zostać główną bohaterką czwartego Wiedźmina. Choć wówczas wyglądało to jak żart, to już wtedy wiedzieliśmy, że informacja jest prawdziwa.

Dzisiejszej nocy, podczas gali The Game Awards 2024, duża część graczy wstrzymała oddech, gdy na ekranie wyświetlił się napis „CD Project RED presents”. Oficjalnie zaprezentowano światu pierwszy zwiastun Wiedźmina 4, którego główną bohaterką będzie dobrze nam znana Ciri. Chociaż dopiero teraz zostało to potwierdzone, to plotki na ten temat pojawiły się już w 2020 roku. Co ciekawe, nasza redakcja już wtedy wiedziała, że są one prawdziwe.
Niby żart, ale jednak nie
Całą sytuację wyjaśnił w serwisie X Krystian „UV” Smoszna, czyli do niedawna redaktor naczelny Gry-Online.pl. Wyjawił on, że chociaż opublikowany 1 kwietnia tekst wyglądał jedynie jak primaaprilisowy żart, to skrywał w sobie pewną tajną wiadomość. Otóż, jeżeli przeczytacie pierwsze litery każdego zdania do drugiego zdjęcia Ciri, to otrzymacie zdanie „To jest prawda”.
UV przekazał, że wiadomość ta została pozyskana jeszcze w 2019 roku od anonimowego, ale zaufanego źródła. Kwestia Ciri miała być wówczas przesądzona od dawna, a do tego gra miała być prequelem. Ciri już w Dzikim Gonie jest istną maszynką do zabijania potworów, więc cofnięcie akcji w czasie brzmiało jak najbardziej sensownie. Z tą informacją niewiele jednak można było zrobić, więc UV wpadł na pomysł, aby wrzucić ją jako żart na 1 kwietnia.
Z tym infem i tak niewiele dało się zrobić w tamtym czasie. Po sieci latały już wcześniej ploty o Ciri jako głównej bohaterce, kolejne rewelacje kolejnego anonima nie brzmiałyby wiarygodnie. No ale nadciągał prima aprilis, więc wymyśliłem, że sprzedamy to info jako newsa z dupy na 1 kwietnia, bo i tak nikt w to nie uwierzy, co zresztą okazało się prawdą. Hasło zaszyłem w tym tekście celowo, wychodząc z założenia, że kiedyś je ujawnimy, co ostatecznie się udało kilka godzin temu.
UV zaznaczył jednak, że wzmianka o prequelu okazała się koniec końców nieprawdziwa. Z wywiadu, który serwis IGN przeprowadził z reżyserem nowego Wiedźmina, Sebastianem Kalembą, wiemy, iż Ciri przeszła Próbę Traw po wydarzeniach z Dzikiego Gonu. „Czwórka” będzie więc pełnoprawnym sequelem.
Kiedy i czy w ogóle pierwotny plan uległ zmianie? Nie wiem, ale w 2019 roku nie miałem żadnych powodów, żeby nie wierzyć koledze, który infem o prequelu się podzielił.
Jeżeli jesteście ciekawi dlaczego wybór CD Projekt RED padł akurat na Ciri, to ta kwestia również została wyjaśniona przez Sebastiana Kalembę i opisana przez nas w poprzedniej wiadomości.
Więcej:Twój samochód to wrak, a Ty nie masz pieniędzy? W Track Day wcale nie oznacza to końca gry

- CD Projekt RED
- polskie gry
- gry RPG
- Wiedźmin (marka)
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
zanonimizowany1407207 Legionista
Zapewne tym co nie pasuje postać kobiety, dużo bardziej przypasuje postać z gry Smuta.
[link]
zanonimizowany1407088 Pretorianin
Tak naprawdę nasza wiadomość z 2020 roku, że Ciri będzie bohaterką Wiedźmina 4, nie była żartem
Oczywiście, że to był żart i niech się UV nie ośmiesza bo ktoś kto bezpośrednio nie pracuje nad grą nie miał tak naprawdę 100% pewności, że ktoś go np. nie wkręca aby zmylić tropy.
ms38141605b9 Legionista
Coś wspaniałego, jaram się jak anty-wokowcy na myśl o s ksie z kolegą ze szkolnej ławki :D
zanonimizowany1404108 Generał
A czy ktoś wie ile lat po wydarzeniach z części 3 ma się dziać opowieść części 4?
DiabloManiak Legend

I jest to ciut smutne ;P
Po 3 częściach gier opartych wyłącznie o bohatera z książek liczyłem na coś skromniejszego i bardziej otwartego.. tak jak za pierwszym przechodzeniem gier z panem G. starałem się wybierać tylko wybory zgodne z lore .. mimo że gra kusiła innymi opcjami ..
Tak nie dość że dostajemy kobietę ( ja wiem że nie jestem pępkiem świata ale dla imersji wybieram faceta ( i nie, nie potrzebuje się patrzeć na pikselowy żeński zad) to znów silnie ugruntowana postać w świecie) .
I pewno znów fabułą jak w cyberzdunku.. czyli szczyt świata i spotykamy cesarzy, królów itp od razu ( co mocno mi ocenę tej kolejnej gry obniżyło) :P
zamiast właśnie takiej bardziej lokalnej przygody z pełną opcją zero-> hero :P