Diablo III to nie tylko mroczne katedry, mokradła i cmentarze. Blizzard ukrył w grze niezwykle radosną krainę, w której spotykamy... no właśnie, dość nietypowe istoty. To oczywiście świadomy żart producenta i prztyczek w nos malkontentom, narzekającym na zbyt cukierkową grafikę. Wiadomość zawiera spoilery!
gry
Szymon Liebert
17 maja 2012 12:25