Gatunek immersive sim zespołami indie stoi. Najlepszym tego przykładem stał się pierwszy zwiastun obiecującej skradanki Project Shadowglass.
Wielcy wydawcy porzucili gatunek immersive sim, odstraszeni wysokim poziomem trudności produkcji gier tego typu oraz ich średnimi wynikami sprzedaży. Wystarczy tutaj wspomnieć o skasowaniu nowego Deus Exa czy niechęci Bethesdy do opracowania Dishonored 3.
Jednak w tej kategorii pustkę po gigantach coraz lepiej zapełniają małe niezależne zespoły, które dostarczają perełki pokroju Skin Deep czy Gloomwood. Dołączyć do nich chce studio Starhelm (założone przez znanego z kanału YouTube Space Bards Dominicka Johna), które pracuje nad grą Project Shadowglass. Autorzy wypuścili niedawno pierwszy zwiastun tego projektu, który możecie obejrzeć poniżej.
Celem twórców jest odtworzenie klimatu oraz wyglądu z 8- i 16-bitowych pixelartowych produkcji, ale zrobienie tego w trójwymiarowej oprawie graficznej, pozwalającej na pełną swobodę eksploracji świata. Daje to mocno nietypowy efekt wizualny.
Gra przeniesie nas do krainy fantasy i obsadzi w roli złodzieja, którego celem będzie zgromadzenie artefaktów ukrytych w różnych miejscach królestwa. Za dnia będziemy przygotowywali się do tych zadań, gromadząc ekwipunek oraz informacje, ulepszając kryjówkę i przeprowadzając zwiady. Samych kradzieży będziemy za to dokonywali nocą.
Nasza postać ma być słaba w bezpośrednich starciach, więc konieczne okaże się poleganie na podejściu skradankowym – chowaniu się w cieniach oraz unikaniu wszystkich akcji, które mogą okazać się zbyt głośne i zaalarmować strażników.
Autorzy inspirują się głównie serią Thief, ale chcą również sporo zaczerpnąć z cykli System Shock oraz Deus Ex. Obiecują, że jak na dobrego immersive sima przystało, gra zaoferuje wiele alternatywnych ścieżek do celów oraz bogactwo metod realizacji każdego zadania.
Project Shadowglass zmierza na razie wyłącznie na PC. Twórcy nie są jeszcze gotowi podać planowanej daty premiery.

Inspirowanie się AI
Nietypowy styl graficzny gry, próbujący odtworzyć pixelartowy klimat starych produkcji w pełnym 3D, jest wyraźnie inspirowany viralową animacją AI z lipca tego roku. Wtedy część graczy wątpiła, czy możliwe jest przekucie takiego wyglądu w grywalną produkcję i studio Starhelm uznało, że jest to wyzwanie, którego chce się podjąć.
Patrząc po pierwszym zwiastunie, autorom idzie całkiem nieźle. Jednocześnie dobrze jednak, że próbują odtworzyć tylko samą technikę wizualną, a nie konkrety styl artystyczny z animacji AI.
6

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.