futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość Tech 7 października 2025, 12:10

Cały wydział musi zrezygnować z pracy zdalnej, ponieważ niektórzy wykorzystali sztuczkę, aby udawać produktywność

Jeden z departamentów policji odkrył, że rządowi pracownicy zdalni oszukują wskaźniki wydajności. Konsekwencją jest powrót do biura i koniec pracy z domu.

Źródło fot. Chris Montgomery; Unsplash.com; 2020
i

Zaletą pracy zdalnej jest brak fizycznego monitorowania naszej pracy przez przełożonych. Nikt nie podejdzie i nie stanie nad ramieniem, żeby zobaczyć, co robimy przy komputerze lub czy w ogóle jesteśmy przy nim obecni (jeśli narzędzia monitoringu nie są inwazyjne). Tę lukę wykorzystali pracownicy jednego z departamentów policji w Wielkiej Brytanii i teraz wszyscy muszą wrócić do biura (vide Mein MMO).

Pracownicy oszukiwali aktywność w pracy zdalnej

Jak donosi The Register, powołując się na Greater Manchester Police i Durham Constabulary, aż 26 policjantów, pracowników i kontrahentów otrzymało naganę, gdy odkryto, że ich urządzenia objawiały nienaturalne naciśnięcia klawiszy w trakcie pracy. Śledztwo wykazało, że używano niezidentyfikowanych przedmiotów do przyciskania klawiszy, aby symulowały ciągłą pracę.

Śledztwo wewnątrz wydziału policji było prowadzone przez długie miesiące i jeden z byłych detektywów Niall Thubron otrzymał zakaz zatrudnienia w policji Wielkiej Brytanii. Możemy przeczytać, że „oficer zablokował klawiaturę swojego komputera, żeby urządzenie wyglądało, jakby było w użyciu, a oficer pracował, gdy to nie w rzeczywistości nie miało miejsca”.

Wykazano, że Thubron udawał pracę 38 razy na przestrzeni 12 dni pomiędzy grudniem 2024 roku, a styczniem 2025 roku. Skala działań jest różna, ponieważ zdarzało się, że wykryto 30 przyciśnięć klawisza „h”, a innym razem 16 000 przyciśnięć klawisza „i”.

Równocześnie departament policji nie informuje, czy ktoś z powodu swoich działań został zwolniony z pracy. Wspomniany oficer Niall Thubron miał sam zrezygnować z dalszej pracy w policji jeszcze w maju bieżącego roku, gdy śledztwo wciąż trwało.

W takiej sytuacji przywrócenie do pracy w biurze wydaje się najmniejszą karą, ale słowa zastępcy komendanta głównego policji Terry Woods sugerują, że konsekwencje mogą być dotkliwsze:

Nasza społeczność zasługuje na to, żeby wiedzieć, że jej pieniądze nie są marnowane i jeśli okaże się, iż twoje działanie było w tej kwestii celowe, to możesz być pewny podjęcia przez nas stanowczych decyzji w tej sprawie.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej