Sztuczna inteligencja wyniucha osoby dzielące się kontami na Netfliksie
W czasie targów technologicznych CES w Los Angeles firma Synamedia zaprezentowała oprogramowanie AI, które umożliwia wykrywanie osób nielegalnie dzielących się hasłami do kont na platformach streamingowych, takich jak Netflix czy HBO Go.

W SKRÓCIE:
- oprogramowanie AI ma pozwolić na wykrywanie osób współdzielących konta do platform streamingowych wbrew regulaminowi;
- celem jest zachęcanie użytkowników do przesiadki na droższą usługę Premium;
- zgodnie z oficjalnym stanowiskiem firmy Netflix, dzielenie kont jest obecnie legalne;
- możliwość sprawniejszego wykrywania nieprawidłowości w teorii może doprowadzić do wzrostu ceny lub niekorzystnych zmian w subskrypcji Premium.
Firma Synamedia stworzyła specjalne oprogramowanie oparte o sztuczną inteligencję (tzw. machine learning), które ma zajmować się wykrywaniem osób nielegalnie współdzielących konta do platform umożliwiających streamowanie filmów – np. Netfliksa czy HBO Go. Program został zaprezentowany w czasie konferencji technologicznej w Las Vegas i zdaniem twórców ma zapobiegać stratom liczonym w miliardach dolarów (w danych firmy badawczej Parks Associates kwota jest szacowana na przeszło 10 mld „zielonych”).
System stworzony przez Synamedia potrafi analizować aktywność na kontach i wyłapywać zachowania odbiegające od normy – np. fakt, że te same dane logowania w krótkich odstępach czasowych są wykorzystywane w dwóch oddalonych od siebie lokalizacjach. Usługa może zostać zintegrowana z interfejsem danej platformy i jest obecnie testowana przez kilku operatorów płatnych telewizji (pay-TV).
Warto odnotować, że celem oprogramowania jest wykrywanie działalności łamiącej regulamin. Twórcy algorytmu mają nadzieję, że pozwoli on „zachęcić” tego typu użytkowników do przesiadki na inną subskrypcję – droższą, ale oferującą możliwość legalnego odtwarzania treści na kilku urządzeniach na raz.
Dzielenie się hasłami staje się zbyt kosztowne, aby można było je zignorować. Nasze nowe rozwiązanie daje operatorom możliwość podejmowania działań. Wielu przypadkowych użytkowników z przyjemnością zapłaci więcej za współdzieloną usługę Premium z większą liczbą równoczesnych użytkowników. To świetny sposób, dający ludziom szansę bycia uczciwymi, a firmom możliwość czerpania korzyści z rosnącego strumienia przychodów – powiedział Jean Marc Racine, dyrektor ds. produktów firmy Synamedia.
Celem systemu nie jest więc wykrywanie wszystkich ludzi wspólnie opłacających usługi na platformach streamingowych, a użytkowników dzielących się kontami wbrew regulaminowi. Dla przykładu, zgodnie z oficjalnym stanowiskiem firmy Netflix, dzielenie tego samego konta Premium przez kilka osób jest dopuszczalne.
Dopóki użytkownicy nie sprzedają dostępu do swojego konta, mogą podawać hasło komukolwiek chcą – stwierdzono w komunikacie prasowym w czerwcu 2016 roku.
Podobne stanowisko zostało zaprezentowane w kwietniu zeszłego roku, w wywiadzie, którego prezes Netfliksa udzielił serwisowi Business Insider.
Staramy się to ignorować. To jest nasza polityka. Jeśli nie będziemy spoglądać w to miejsce, to problem nie będzie istniał. Wydaje się, że to działa – zauważył żartobliwie Reed Hastings. – To sposób na oglądanie treści dla młodych ludzi i innych osób, które nie mają wiele pieniędzy. Wolimy, by dzielili się kontem niż kradli treści – dodał.
Oczywiście, biorąc pod uwagę fakt, że to właśnie trudność wykrywania nieprawidłowości jest jednym z argumentów skłaniających Netflix do zaakceptowania obecnego stanu rzeczy, nie da się wykluczyć, że możliwość sprawnego wyłapywania tego procederu doprowadzi z czasem do podwyższenia abonamentu za usługę Premium lub ograniczenia liczby urządzeń obsługiwanych w tym samym czasie w ramach jednej subskrypcji.
Komentarze czytelników
thenat17 Legionista
to jak mój szwagier mieszka teraz w hiszpani i dizelimy razem konta, to jeden z nas zostanie zbanowany ? zaraz zaraz po co w takim razie płącimy za konto na 4 osoby ? po to jest na 4 osoby żeby korzystać.
leaven Konsul

I tak nas podsłuchują. Rozmawialem sobie z kumplem o serialu z Netflixa, którego ani on ani ja jeszcze nie oglądaliśmy. Po chwili włączam Netflixa a na ekranie już ustawiony ten serial do odtwarzania.
Kajzerken Konsul

Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości clickbait będzie karalny jako naruszenie zasad etyki dziennikarskiej bo poza jego oczywistą szkodliwością wprowadzania w błąd od dwóch lat nie mogę je*anych newsów przeczytać na necie bez samodzielnego googlowania i zagłebiania się w temat. Już nawet niektórzy z pytajnika nie korzystają w bzdurnych tytułach.
SuperSamuraj Konsul

Aha, czyli jak mam jedno konto które opłacam z bratem i on odpala netflixa w zachodniopomorskim, a ja w warmińsko- mazurskim + rodzice w innym mieście to będzie ban ? Kopiecie sobie grób w tym holiłód
Cainoor Legend

Takie korpo jak Netflix z definicji ma za zadanie generowac coraz wieksze zyski. Najpierw spopularyzowali usluge dajac szeroki dostep przy przystepnej cenie. Przejeli znaczna czesc rynku. Potem zaczeli podwyzszac jakosc (4k, HDR), dodawac wlasne produkcje, by konkurencja miala trudniej ich gonić. Do tego zaczeli zwiekszac ceny (niedawna zwyzka, juz druga w historii). I ciagle przyrasta im baza uzytkownikow. Teraz zaczna kontrolowac wspoldzielenie konta. I cos tak czuje, ze liczba tych co przez to kupia przewyższy tych co przez to zrezygnuja. Swietny model biznesowy.
Naturalnie musza uwazac na opinie, bo juz nie jedno korpo sie przejechalo na ich ignorowaniu, ale to jeszcze chyba nie ten etap...