Steam: teraz możesz zobaczyć cenę gry sugerowaną przez Valve
Korzystając z serwisu SteamDB, od niedawna można zapoznać się z sugerowanymi cenami Valve. Jest to nowa funkcja, mająca w założeniu dawać pewne spojrzenie na to, jaki poziom cen stosuje deweloper danej gry.
- SteamDB uruchomiło nową kolumnę w tabelkach wyświetlających ceny gier, pokazuje ona sugestie Valve.
Serwis SteamDB od niedawna posiada nową funkcję. W jednej z tabelek z cenami pojawiła się nowa kolumna, zatytułowana „Sugerowane ceny Valve”. Ma ona pokazać, jak bardzo (jeśli w ogóle) cena gry ustawiona przez dewelopera różni się od proponowanej. O tej możliwości poinformował na Twitterze oficjalny profil SteamDB:
Aby skorzystać z nowej możliwości, należy po wyszukaniu tytułu w serwisie SteamDB przejść do zakładki „Packages”. Po kliknięciu odpowiedniej wersji aplikacji zobaczymy tabelkę z cenami w różnych rejonach i walutach. Oprócz w miarę zrozumiałego (choć ciekawego) faktu, iż standardowe sortowanie po cenie na samej górze umieszcza dość często Argentynę i Rosję, możemy zauważyć nowe informacje w ostatniej kolumnie. Wartości podawane w niej to sugestie cenowe Valve. W jaki sposób one są ustalane, możemy poczytać tutaj.
Oprócz proponowanej ceny obok jest podawana wartość procentowa, o jaką różni się ustawiona cena dewelopera od ceny Valve (warto na to zwrócić uwagę, sam początkowo myślałem, że jest odwrotnie). Przykładowo Horizon: Zero Dawn jest odrobinę tańszy w naszym kraju, cena jest mniejsza od sugerowanej. Z kolei dla BeamNG.drive sugestie pokrywają się z ustawionymi cenami. Być może powodem jest fakt, że ta gra jest ciągle w fazie wczesnego dostępu.
Zanim jednak zaczniemy krytykować jakąkolwiek firmę odpowiadającą za grę, ponieważ wyceniła ją o 20% drożej od propozycji Valve, warto mieć na uwadze, że te ceny są obliczane prawdopodobnie przez rodzaj algorytmu. Na stronie SteamWorks można przeczytać:
Nasze sugestie cenowe ustalane są w oparciu o nasze wcześniejsze doświadczenia, obecne kursy walut oraz inne czynniki.
W praktyce sugerowane ceny Valve nie mają raczej większego znaczenia, bo finalnie ustalają je producenci i wydawcy gier. Kwota proponowana przez Steam pełni rolę opcji, przygotowanej w celach poglądowych na bazie wewnętrznych algorytmów systemu. Pozostaje jednak pytanie, jak zareaguje Valve na nową funkcję w SteamDB. Niektórzy komentują, że może nie być szczęśliwe z powodu publicznego ujawnienia tych informacji.
SteamDB jest serwisem zewnętrznym, który zapewnia kilka dodatkowych narzędzi i statystyki gier oferowanych na Steamie. Działa on w oparciu o jego bazy danych, łącząc się z nimi dzięki SteamKitowi. Jak podkreślają twórcy serwisu, nie mają oni związku z firmą Valve ani z deweloperami gier.
Komentarze czytelników
GreedyDodger Konsul
Fajna zabawka, ale wątpię żeby była przydatna.
zanonimizowany1305675 Konsul
Wypożyczalnia gier wskazuje co jest cena aktualna, a co cena wyjściowa. Ciekawe.
To jest odpowiedź monopolisty na działania Epica? "Pokażemy ile my bysmy chcieli z ciebie zedrzeć nasz frajerze, ale znaj łaskę pana, masz 5% obniżki, plac i spier.alaj".
Niech wkoncu ten monopol runie.
Wixy94434 Konsul
Na jakiej podstawie skoro nie ma żadnego połączenia z valve i wydawca i zaraz może być jako narzędzie dla trolli Np ze valve chce taniej jak Epic a są to puste cyfry
marcban Konsul
Wychodzi na to że ceny gier na Steam są w Polsce większe niż w takich bogatszych krajach jak Południowa Korea, Kanada czy Norwegia o jakiejś Argentynie czy Brazylii nawet nie wspominając.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
