Firma Sony Online Entertainment ogłosiła, że wyda anglojęzyczną wersję MMORPG-a Wizardry Online. Gra pokazana zostanie na tegorocznym E3.

O Wizardry Online pisaliśmy po raz pierwszy rok temu. To obiecujące MMORPG jest częścią marki, która świeciła prawdziwe triumfy na pecetach w latach 80-tych i 90-tych zeszłego wieku. Jednak po bankructwie ojców serii, czyli studia Sir-Tech, dalszym rozwojem cyklu zajęli się deweloperzy z Kraju Kwitnącej Wiśni i większość z ich dzieł nigdy nie doczekała się anglojęzycznych wersji. Dlatego, choć japońska beta Wizardry Online wystartowała już wiele miesięcy temu, to nie było wcale wiadomo, czy gra kiedykolwiek zostanie wypuszczona na Zachodzie. Teraz uległo to wreszcie zmianie. Firma Sony Online Entertainment ogłosiła właśnie, że wyda ten tytuł poza Japonią.
Informacja ta pochodzi z notki prasowej wydawcy, który zapowiedział co pokaże na tegorocznej edycji targów E3. Niestety, na więcej konkretów będziemy musieli poczekać do czasu prezentacji na tej imprezie. Wiadomo jedynie, że dziennikarzom udostępniona zostanie grywalna wersja.
Przypomnijmy, że Wizardry Online wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami. Pomimo przeniesienia marki w realia MMO celem autorów było zachowanie podstawowych elementów cyklu. Dlatego całość ma oferować wysoki poziom trudności. W tej grze każda chwila lekkomyślność może kosztować nas życie, a lochy wypełnione będą masą śmiercionośnych pułapek. Nie pojawi się nawet auto mapa, co ma zachęcić graczy do dokładnego badania otoczenia i bardziej przemyślanej eksploracji.
Ciekawym elementem gry będzie też sposób rozwiązana kwestia śmierci postaci. Gdy nasz bohater wyzionę ducha przeobrazimy się w zjawę. W ten postaci dostaniemy szansę na odzyskanie własnego ciała. Jeśli nam się jednak nie powiedzie to stracimy bohatera na zawsze. To wyjątkowo brutalne podejście autorzy argumentują chęcią wprowadzenia do rozgrywki prawdziwych emocji. Według nich typowa dla współczesnych MMORPG-ów łatwość wskrzeszania powoduje, że zabawie nie towarzyszy żadne napięcie. Ponadto, takie podejście ma spowodować, że w przypadku starcia ze zbyt silnym przeciwnikiem dobrym pomysłem będzie ratowanie się ucieczką.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Sony Online Entertainment staje się niezależnym Daybreak Game Company
Gracze

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.