Śliczny cinematic platformer Planet of Lana z datą premiery; będzie w Game Passie

Źródło fot. Thunderful Publishing

i

Poznaliśmy wreszcie datę premiery gry Planet of Lana, czyli ślicznej platformówki, nad którą pracuje studio Wishfully.

1. Planet of Lana ukaże się 23 maja tego roku.
2. Gra trafi równocześnie na PC oraz konsole Xbox One, Xbox Series S i Xbox Series X.
3. Wydanie pecetowe będzie sprzedawane w serwisach Steam, GOG.com oraz Epic Games Store.
4. Produkcja od momentu premiery dostępna ma być również w ramach abonamentu Xbox/PC Game Pass.
5. Gra nie zaoferuje polskiej wersji językowej.
6. Datę premiery ogłoszono w nowym zwiastunie, który możecie obejrzeć poniżej:

Abonament Game Pass kupisz tutaj

Gra opowie historię młodej dziewczyny i jej przypominającego kota kompana, którzy zamieszkują pełną zieleni planetę. Spokój tego świata burzy przybycie armii maszyn i bohaterka podejmie próbę ocalenia swojego domu przed najeźdźcami,.

Planet of Lana należy do kategorii określanej mianem cinematic platformers. To nazwa ukuta dla platformówek, które bardziej przypominają przygodowe gry akcji niż tradycyjnych przedstawicieli swojego gatunku – kładą duży nacisk na fabułę, najczęściej opowiadaną w mocno filmowym stylu, oraz rozwiązywanie zagadek. Do tej grupy zaliczamy takie tytuły jak Another World, Flashback: The Quest for Identity, Heart of Darkness, Inside, polskie The Way czy wybrane odsłony serii Oddworld oraz Prince of Persia.

1. Oficjalna strona gry

Jeśli chcecie sprawdzić grę przed premierą, to na Steamie dostępne jest demo. Na koniec warto przytoczyć wymagania sprzętowe. Niestety, na razie twórcy udostępnili jedynie minimalne. Planet of Lana jest jednak produkcją 2D, więc raczej nie będzie tutaj zbyt dużych możliwości podwyższenia poziomu detali.

Planet of Lana – minimalne wymagania sprzętowe na PC

1. Procesor: Intel Core i7
2. Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 1080 8 GB
3. Pamięć RAM: 8 GB
4. Miejsce na dysku: 16 GB
5. System operacyjny: Windows 10

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!