Franko, polski bohater lat 90., powraca; zobacz zwiastun nowej gry
Polski antybohater Franko powróci na komputery i konsole jeszcze w tym roku w nowej grze, przy której dłubie jeden z twórców oryginału.
Nie wiem, jakich ogłoszeń spodziewaliście się przed rozpoczęciem targów gamescom 2022, ale nie sądzę, że uwzględniało to powrót polskiej chodzonej bijatyki Franko w nowej odsłonie. Skinny & Franko: Fists of Violence od studia Blue Sunset Games otrzymało zwiastun, który możecie obejrzeć poniżej.
Nad projektem pracuje m.in. Mariusz Pawluk, jeden z twórców oryginalnego Franko: The Crazy Revenge. Tak jak poprzednio, tak i teraz bohater przemierzy polskie ulice pełne „przypadkowych” przechodniów do obicia. Tym razem Franko nie będzie się mścić, lecz spróbuje pomóc kumplowi (tytułowemu Chudemu) w tarapatach.
W temacie rozgrywki: autorzy nie zamierzają przesadnie zapatrywać się na beat’em upy rodem z lat 90., lecz zaoferują zmodernizowaną rozgrywkę dla jednego lub dwóch graczy w trybie lokalnej kooperacji na wspólnym ekranie.
Deweloper obiecuje 40 indywidualnych ciosów dla każdego z bohaterów, którzy przetestują je na 80 zróżnicowanych przeciwnikach. Ponadto czekają na nas jazda samochodem, sporo uzbrojenia i ręcznie rysowana grafika.
Czy to wystarczy, by nowy Franko zawalczył o uwagę fanów chodzonych bijatyk, którzy bynajmniej nie narzekają na brak bardzo udanych powrotów zapomnianych bohaterów? Przekonamy się wkrótce.
Gra trafi na pecety (na Steama) oraz konsole PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch pod koniec 2022 roku. Tytuł, jak łatwo zgadnąć, uwzględni polską wersję językową, włącznie z dubbingiem.
Jeśli wydaje Wam się, iż gdzieś już słyszeliście o kontynuacji Franko… cóż, powiedzmy, że pomimo jednej wydanej odsłony seria ma bardzo bogatą historię. Drugi Franko miał trafić na rynek prawie dekadę temu dzięki fanom, którzy wsparli twórców finansowo w ramach akcji w serwisie Wspieram.to. Cel udało się osiągnąć, ale kiedy ostatnio słyszeliśmy o Franko 2, jeden z inwestorów udawał się na policję, by odzyskać od twórców swoje pieniądze.
Skinny & Franko: Fists of Violence to zupełnie nowy projekt, choć utrzymany w duchu oryginału, i nie ma związku z zamieszaniem wokół Franko 2.
