Sapkowski: Wiedźmin to fantasy klasyczne, a nie słowiańskie

W najnowszym numerze pisma Książki. Magazyn do czytania pojawił się wywiad z Andrzejem Sapkowskim. Pisarz wyraźnie podkreśla w nim, że Wiedźmin nie jest słowiański, a słowiańskości jest tam, „jak rzekł Wokulski Starskiemu, tyle co trucizny w zapałce". Oczywiście to nie wszystko...

filmomaniak.pl

Konrad Serafiński

Sapkowski: Wiedźmin to fantasy klasyczne, a nie słowiańskie.
Sapkowski: Wiedźmin to fantasy klasyczne, a nie słowiańskie.

Dwa dni temu ukazał się najnowszy numer Książek. Magazynu do czytania, czyli pisma wydawanego przez Gazetę Wyborczą. Znalazł się w nim wywiad z Andrzejem Sapkowskim, w którym ten odpowiadał na pytania dotyczące serialu Netfliksa oraz książkowej sagi o wiedźminie. Jak łatwo się domyślić, w rozmowie padło kilka interesujących zdań. Zacznijmy jednak od kwestii, która od lat budzi kontrowersje zarówno wśród graczy, jak i odbiorców szeroko pojętej kultury. AS zapytany o to, czy dziwi go nieustanna chęć przypisania jego bohaterom polskości, odparł:

Dziwi, i to mocno. Wiedźmin Geralt nosi wprawdzie całkiem „słowiańskie” imię, pobrzmiewają „słowiańskie” nuty w ono- i toponomastyce. Jest leszy i kikimora - ale jest też andersenowska syrenka i Bestia wzięta od Jeanne-Marie Leprince de Beaumont. Wypada raz jeszcze powtórzyć: cykl o wiedźminie to fantasy klasyczna i kanoniczna, słowiańskości w niej, jak rzekł Wokulski Starskiemu, tyle co trucizny w zapałce.

Kiedy po przeczytaniu wywiadu pomyślicie sobie o krytyce, która raz po raz spadała na twórców drugiej i trzeciej odsłony przygód wirtualnego Geralta za „zbyt małą słowiańskość”, to cóż... Wygląda na to, że po prostu wiernie oddali klimat oryginału. Ale nie zapominajmy, że to wciąż tylko (i wyłącznie!) adaptacja, a jak wiemy:

Nie można stawiać książki i jej adaptacji na tym samym poziomie, nie można szukać między nimi zależności, bo takowych nie ma. Nie ma żadnych punktów stycznych. Żeby było jasno: nie deprecjonuję adaptacji i innych mediów w czambuł, zgadzam się, że są wyzwaniem - jeżeli nawet nie równym napisaniu książki, to całkiem dużym i godnym uznania. Ale wciąż są czymś innym.

Cóż, wygląda na to, że Andrzej Sapkowski zaczął wyrażać się precyzyjniej w sprawie adaptacji. Ciekawych tej i innych tez AS-a odsyłam do wywiadu przeprowadzonego na Uniwersytecie Łódzkim w zeszłym roku. Zapis wideo rozmowy znajdziecie pod tym adresem. Wróćmy jednak do „spraw bieżących”, bo jest tu jeszcze kilka interesujących tematów.

O serialu Netfliksa

Autor przyznał, że obejrzał wszystkie odcinki z rzędu na długo przed oficjalnym debiutem widowiska na platformie. Jeśli zaś chodzi o premierę, która przypadła na 20 grudnia, to spędził ją w domu, gdyż...

Zwyczajnie nie chciało mi się jechać do Warszawy.

Pamiętamy, że debiut Wiedźmina na małym ekranie nie uniknął kilku błędów. Zapytany o elementy, które wymagają zmiany podczas prac nad drugim sezonem, Andrzej Sapkowski odparł, że nie posiada informacji na ten temat. Dodał jednak, potwierdzając poniekąd wcześniejsze doniesienia, że podstawą kolejnej serii będzie zwarty cykl powieściowy, a nie opowiadania. Oznacza to dla twórców materiał wdzięczniejszy do adaptowania. A co powiedzielibyście na to, żeby AS spróbował sił w tworzeniu serialu? Chociaż szanse wydają się nikłe, to autor zostawia sobie otwartą furtkę:

Nie przewiduję niczego podobnego. Ale też i niczego nie wykluczam. No, może z wyjątkiem występowania w roli. Tego proszę nie oczekiwać.

W różnego rodzaju adaptacjach oraz audiobookach w Geralta wcielali się różni aktorzy - Henry Cavill, Michał Żebrowski, Jacek Rozenek czy Krzysztof Banaszyk. Jak myślicie, który z nich jako pierwszy przychodzi do głowy pisarzowi, kiedy pomyśli o Wiedźminie?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Teraz myślę, że to byłby Henry Cavill.

O stereotypie Polaka i docenieniu rodzimej literatury

Dorota Szymborska oraz Radosław Czyż, którzy przeprowadzili wywiad z Sapkowskim, zauważyli, że światowy sukces serialu Wiedźmin zbiegł się w czasie z odebraniem przez Olgę Tokarczuk Literackiej Nagrody Nobla. Czy pisarz widzi w tym jakąkolwiek zbieżność?

Nie widzę żadnej. Oprócz pewnej zbieżności w czasie, rzecz jasna. Nie ma też co zestawiać serialu z Noblem. Nie ta liga.

Pisarz wypowiedział się również na temat łamania stereotypów oraz postrzegania polskich pisarzy na Zachodzie:

Nie wydaje mi się, bym był aż tak wielkim łamaczem stereotypów, by mnie umieszczać pod tym hasłem w encyklopedii. [...] Względem zaś postrzegania na Zachodzie to zalecałbym wyzbyć się megalomanii. Na owym Zachodzie nikogo nie interesują polskie podziały na naszych i tamtych. Dostrzeganiem, postrzeganiem i docenianiem pisarzy rządzą tam inne standardy i mechanizmy. Dużo mniej skomplikowane. Wręcz bardzo proste. Powiedziałbym jakie, ale skromność mi nie pozwala.

Przypomnijmy, że autor idealnie trafia w „standardy” zachodnich czytelników, o czym świadczy ogromna popularność książek na tamtejszym rynku. Oczywiście wyłącznie dzięki kunsztowi, w żadnym wypadku serial ani gry się do tego nie przyczyniły:

Piszę od 30 lat z hakiem, a szum medialny wokół mnie wszczyna się za sprawą gry i serialu. Tak to technologie wpływają na status pisarza. Który zresztą dziękować za to technologiom nie zamierza. Ani tym bardziej kłaniać się im.

Saga trwa, tyle że nie ta o wiedźminie

Umówmy się, trochę lat minęło, odkąd Andrzej Sapkowski ukończył najpopularniejszą w Polsce sagę. Później dostaliśmy jeszcze Sezon Burz, ale nadal pozostajemy w nostalgicznej opcji pod tytułem „kiedyś to było”. Wygląda na to, że autor myśli podobnie i nawet z perspektywy lat niczego by w sadze nie zmieniał:

To trochę tak, jakby pytać Sienkiewicza, czy wysadzenie kolubryny przez Kmicica to aby na pewno dobry pomysł fabularny? Może należałoby dać sobie spokój i nie wysadzać? [...] Może więc wyjaśnię: to, co napisałem, było efektem długiej pracy polegającej na wyborze jednej z wielu możliwych wersji. Wybrana została wersja najlepsza. Ta jedyna. Co tu zmieniać?

Sapkowski twierdzi również, że gdyby przyszło mu teraz napisać nową sagę, to mógłby bez najmniejszych oporów sprawić, by główną bohaterką była kobieta. Ostatecznie jest to zabieg stosowany w fantastyce od lat. Autor odniósł się również do zgodności serialu z książkowym oryginałem, a konkretnie do tematu koloru skóry bohaterów:

W moich książkach, o ile pamiętam, o kolorze skóry zbyt precyzyjnie się nie mówi, toteż adaptatorzy mają tu wielkie pole do popisu, wszystko jest możliwe i dopuszczalne, wszak tak mogło być.

Cóż, trudno się w wielu kwestiach nie zgodzić z pisarzem. Andrzej Sapkowski znany jest ze swojej erudycji i poczucia humoru, ale także sprawnego operowania sarkazmem, stąd jego wypowiedzi często są wyrywane z kontekstu. Jeśli wciąż macie głód „złotoustego mistrza gier wideo”, zapraszam do przeczytania artykułu Drauga, znajdziecie go tutaj. No dobrze, to wyjaśnijmy sobie to raz na zawsze - jak to jest z tym „Wieśkiem”, jest słowiański czy nie?

  1. Oficjalna strona internetowa serialu Wiedźmin
  2. Oficjalna strona internetowa serii gier
  3. 50 twarzy Andrzeja Sapkowskiego

Serial:Wiedźmin(The Witcher)

premiera: 2019dramatfantasyakcjaprzygodowy

Nowy sezon Sezonów: 4 Epizodów: 32

Wiedźmin opowiada historię tytułowego nieakceptowalnego przez społeczeństwo najemnego zabójcy potworów o imieniu Geralt, którego przeznaczenie nieoczekiwanie związuje z obdarzoną potężnymi mocami księżniczką Cintry, Ciri. Wiedźmin jest serialem fantasy stworzonym dla platformy Netflix, którego showrunnerką jest Lauren Schmidt (Daredevil, The Umbrella Academy). Produkcja została oparta na opowiadaniach i powieściach autorstwa polskiego pisarza Andrzeja Sapkowskiego. Akcja tytułu toczy się w świecie, w którym magia i różne fantastyczne istoty są na porządku dziennym. Nie brakuje w nim również potworów zagrażających życiu bogu ducha winnych obywateli poszczególnych państw. Polowaniem na nie zajmują się tytułowi wiedźmini – zmutowani i śmiertelnie skuteczni wojownicy. Jednym z nich jest Geralt. Podczas swoich rozlicznych przygód napotyka on zarówno licznych wrogów, ale też przyjaciół, wśród których możemy wymienić chociażby barda Jaskra czy czarodziejkę Yennefer, w której się zakochuje. Pewnego dnia przeznaczenie splątuje go z Ciri, młodą dziedziczką tronu królestw Cintry. Niestety, po najeździe wojsk okrutnego Cesarstwa Nilfgaardu księżniczka jest zmuszona do ucieczki. Geralt rusza, by ją odszukać. W produkcji wystąpili m.in. Henry Cavill (Geralt z Rivii), Joey Batey (Jaskier), MyAnna Buring (Tissaia de Vries), Freya Allan (Ciri), Anya Chalotra (Yennefer z Vengerbergu), Anna Shaffer (Triss Merigold), Adam Levy (Myszowór), Jodhi May (Królowa Calanthe), Lars Mikkelsen (Stregobor), Kim Bodnia (Vesemir) oraz Eamon Farren (Cahir). Zdjęcia kręcono m.in. w Budapeszcie, Nowym Jorku, Podzamczu oraz na wyspach Gran Canaria i La Palma.

Serial The Witcher
Podobało się?

71

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum inne
2020-02-13
23:49

zanonimizowany1233836 Centurion

😃

"Od 1831/1833 produkowano zapałki z główką wykonaną z białego fosforu pokrytego izolującą od dostępu powietrza masą. Przy potarciu o dowolną powierzchnię masa izolująca ścierała się a fosfor ulegał zapaleniu. Oprócz łatwopalności zapałki te ze względu na trujące właściwości białego fosforu były niebezpieczne zarówno przy produkcji jak i w użyciu. "
Czyli Wiedźmin jest słowiański moge spać spokojnie

Komentarz: zanonimizowany1233836
2020-02-14
00:06

Yosar Pretorianin

Cóż, trudno się w wielu kwestiach nie zgodzić z pisarzem. Andrzej Sapkowski znany jest ze swojej erudycji i poczucia humoru, ale także sprawnego operowania sarkazmem, stąd jego wypowiedzi często są wyrywane z kontekstu.

A gdzież ten Sapkowski jest znany z tej swojej erudycji? Bo rzucił paroma nieznanymi większości słowami typu onomastyka i toponomastyka? Akurat tymi to rzuca od wielu lat (tak mniej więcej 30-tu). Czasem mam wrażenie, że to jedyna dwa obce słowa jakie zna.
Ten erudyta właśnie oświadczył że imię Geralt/Gerald jest słowiańskie, podczas gdy wszystkie źródła podają że germańskie. Ale zgodnie z poniektórymi chyba lepiej wie jakiego pochodzenia imię umieścił w swojej powieści! Nie będą mu tu wszystkie źródła wmawiać, że to imię germańskie, skoro on umieścił słowiańskie w powieści!
Z erudycją Sapkowskiego jest jak z tą inteligencją jednego kolesia w pewnym dowcipie. Pewien koleś chodził i wszystkim wkoło opowiadał jaki to on nie jest piekielnie inteligentny. Po miesiącu wszyscy na jego widok szeptali: "Ten facet jest piekielnie inteligentny". I tyle w tym temacie.

Poczucia humoru i sarkazmu w jego wypowiedziach doszukują się zaś tylko zagubieni fani, dla których twórca ich ulubionej postaci/powieści/sagi musi być inteligientny, bo jakże inaczej. Tak jak fani muzyka automatycznie przenoszą wartość jego muzyki na osobę która ją stworzyła, podczas gdy historia pełna jest przykładów okropnych czy głupich ludzi, którzy stworzyli piękne czy wartościowe rzeczy. Sapkowski w swoich wypowiedziach był i jest prostolinijny. Mówi dokładnie to co zamierzał. Sarkazmu w nich tyle co trucizny w zapałce (tiaa.. też czytałem Lalkę... jak większość licealistów, zresztą świetna powieść, czego nie mogę powiedzieć np. o takim 'Sezonie burz').

Komentarz: Yosar
2020-02-14
00:49

zanonimizowany1309035 Junior

Nie zależnie od tego, czy książki to fantasy słowiańskie, czy nie w grach ten słowiański klimat wybijał się bardziej. To było zamierzone przez CD Projekt i moim zdaniem był to strzał w dziesiątkę. Wydaje mi się, że to było coś nowego i świeżego, szczególnie dla graczy zagranicznych.

Komentarz: zanonimizowany1309035
2020-02-14
12:25

Vacarius Legionista

Książka może i jest fantazy klasycznym. Ale gra jest słowiańska i stąd jej sukces większy niż książki.

Komentarz: Vacarius
2020-02-16
19:58

zanonimizowany1309457 Chorąży

Tak naprawdę rozważania na temat jakiego rodzaju fantasy jest seria "Wiedźmin" są bez znaczenia. Te książki są ciekawe, dobrze się je czyta. Świat stworzony przez A. Sapkowskiego to tygiel różnych form, kultur. To po prostu czasami "wariacja na temat". Czasem lepiej nie podejmować rozważań co jest czym, bo wychodzi z tego zwykłe "filozofowanie" i nic poza tym. Pan Sapkowski zasługuje w pełni na szacunek, nawet w formie internetowych wypowiedzi. Można mieć zastrzeżenia co do jego poglądów, wypowiedzi na tematy poza pisarstwem, ale jednak za to co wniósł do polskiej i światowej literatury fantasy należy mu się bezwzględny szacunek.

Komentarz: zanonimizowany1309457

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl