Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 5 lipca 2013, 06:17

autor: Adrian Werner

QWOP - najbardziej irytująca gra sportowa wszechczasów trafiła na Androida

Studio Noodlecake wypuściło wreszcie androidową wersję QWOP, czyli legendarnej już gry sportowej, w której cała zabawa polega na zaliczaniu kolejnych spektakularnych porażek.

Użytkownicy Androida wreszcie doczekali się własnej wersji QWOP, czyli gry, która w równym stopniu irytuje i śmieszy. Produkcja podbiła już serca graczy przeglądarkowych oraz użytkowników urządzeń z iOS, a teraz nadszedł czas, aby również posiadacze mobilnego systemu firmy Google mogli sprawdzić, dlaczego tytuł ten stał się tak popularny.

     - QWOP na Google Play (ok. 3 zł)

     - QWOP na Appstore (ok. 3 zł)

Tytułowy QWOP to popularny sportowiec wywodzący się z jednego z bogatych krajów skandynawskich. Niestety, lokalny klimat uniemożliwia trenowanie na świeżym powietrzu, więc nasz bohater przybywa na zawody lekkoatletyczne bez żadnego przygotowania. Naszym zadaniem będzie umożliwienie mu zrealizowania jego marzeń. Nie będzie to łatwe, gdyż bohater nie potrafi nawet prawidłowo biegać.

Interfejs gry jest z piekła rodem. Oddzielnie sterujemy każdą nogą oraz ręką, jak również pochyleniem całego ciała i musimy tak dobrać rytm biegu, aby nie doprowadzić do utraty równowagi. Osiągniecie tego celu jest jednak praktycznie niemożliwe. Sterowanie jest wyjątkowo toporne i przebiegnięcie nawet kilku metrów stanowi często niemożliwe do pokonania wyzwanie. Zawodnik co chwila potyka się o własne nogi i wali głową w glebę. Na tym polega jednak cała zabawa w QWOP. Kolejne porażki są bowiem niesamowicie zabawne i  przyjemność z rozgrywki czerpana jest właśnie z kolejnych niepowodzeń.

Autorzy przygotowali pięć różnorodnych dyscyplin oraz rozbudowany silnik fizyczny, który bezwzględnie karze nas za każdy błąd. Dodatkową atrakcją jest możliwość porównania własnych niepowodzeń z resztą społeczności za pomocą sieciowych rankingów. QWOP to kompletnie zwariowana produkcja, która przeszła już do legendy i zainspirowała wielu naśladowców. Warto wypróbować ten tytuł. Chociażby po to, aby przekonać się, że gry wcale nie muszą koncentrować się na wygrywaniu.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej