PS6 nie przekona graczy grafiką według byłego szefa PlayStation. „Nie mogą robić tego, co dotychczas”
PlayStation 6 potrzebuje czegoś więcej niż lepsza grafika, aby przyciągnąć graczy. Taką opinię o powstającej konsoli ma były szef PlayStation i legenda branży.

Wciąż nie znamy szczegółów dotyczących PlayStation 6 i opieramy się wyłącznie na doniesieniach. Według Marka Cerny’ego nowa konsola skupi się głównie na uczeniu maszynowym i śledzeniu promieni, ale to wszystko, co Sony oficjalnie zdradziło na temat swojej konsoli. Reszta informacji opiera się na przeciekach. Według byłego szefa PlayStation grafika z pewnością nie może być wyłączną mocną stroną urządzenia.
Oprawa graficzna nie sprzeda już konsoli
W pierwszej połowie października Shuhei Yoshida pojawił się w podcaście na kanale Skill Up, gdzie poruszył temat przyszłej konsoli Sony. PlayStation 6 wciąż nie zostało ujawnione, ale były szef marki już teraz powiedział, że Hideaki Nishino (dyrektor generalny PlayStation) musi mieć plan, jak przedstawić nowy sprzęt, aby w widoczny sposób wyróżniał się na tle PS5. Sama oprawa graficzna nie pomoże, ponieważ zmiany są coraz mniej widoczne gołym okiem.
Grafika jest praktycznie na takim poziomie, że nawet ja nie jestem w stanie podać różnic pomiędzy trybami ze śledzeniem promieni lub bez niego, jeśli obrazy nie są obok siebie, to samo z wyższą częstotliwością. PlayStation nie może robić tego, co robiło dotychczas, czyli zwiększać moc grafiki i oferować wyższe high-endowe doświadczenie. Znaczy mogą to zrobić, ale wydaje mi się, że odbiorcy takiego podejścia są w mniejszości.
Sony pokazało już wcześniej, że pracuje nad takimi elementami wyróżniającymi. Najlepszym przykładem jest kontroler DualSense, którego funkcje mogą wpłynąć na projekt gry oraz wrażenia graczy. Wspominał o tym reżyser gry Astro Bot, który obok dysku SSD wymienił nowy kontroler jako jedną z najbardziej wyróżniających cech PlayStation 5.
Dlatego należy oczekiwać, że przy PS6 Sony także pokaże coś, co nie będzie ograniczało się wyłącznie do czystej mocy konsoli. Tę ścieżką wydaje się wciąż podążać Microsoft, ponieważ obiecuje Xboksa Magnus jako dopracowany sprzęt premium, o czym niedawno mówiła Sarah Bond. Według informatorów nowy Xbox będzie kosztował ponad 1000 dolarów, podczas gdy PS6 – około 600 dolarów.
Komentarze czytelników
Ergo Generał

No i maja w 100% rację. Aktualnie gry potrzebują ciekawych mechanik, a nie wodotrysków graficznych.