Prognozy Newzoo na 2017 r. - gry konsolowe i mobilne w górę, pecety w dół
Firma Newzoo wypuściła nowy raport z przewidywaniami dla światowego rynku gier. Według analityków w 2020 roku połowę przychodów branży generować będą produkcje mobilne. Natomiast w tym roku przypadnie na nie 42%. Na drugim miejscu znajdą się konsole, a pozycję numer trzy zajmą pecety.
Grupa analityczna Newzoo opublikowała nowy raport z prognozami dla rynku gier na ten rok. Według nich przychody branży mają w tym roku wynieść 108,9 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 7,8% w porównaniu z 2016 r. Co ciekawe, z tej kwoty aż 46,1 mld (42%) przypadnie na produkcje mobilne. Według firmy obecnie na świecie jest 2,2 mld graczy.
Na drugim miejscu znajdą się konsole, które w tym roku mają przynieść 33,5 mld dolarów (31% całego rynku), co stanowiłoby wzrost o 3,5% w stosunku do 2016 r. Spadek (o 2,6%) zanotuje za to segment PC. Wynikać to ma głównie z dogorywania gier przeglądarkowych, które wygenerują 4,5 mld dolarów (spadek o 9,3%). Natomiast przychód z produkcji pudełkowych i cyfrowych zmaleje o 1,3% do poziomu 24,88 mld dolarów. Cała sekcja pecetowa zamknie się więc w kwocie 29,4 mld dolarów.
Osłabienie rynku gier pecetowych spowodowało, że analitycy zmienili swoje długofalowe prognozy. Jeszcze rok temu spodziewali się, że produkcje na PC przyniosą w 2019 roku 29 mld dolarów, a teraz zmniejszyli tę kwotę do 24,5 mld. Co ciekawe, spadki przychodów nie są spowodowane malejącą popularnością platformy. Wręcz przeciwnie. Newzoo odnotowuje rosnące zaangażowanie graczy na pecetach. Po prostu wydają oni trochę mniej niż wcześniej.
W raporcie można znaleźć również wiele innych ciekawych informacji. Ze 108,9 mld przychodów w 2017 r. aż 94,4 mld przypadnie na segment cyfrowy, zawierający m.in. dystrybucję elektroniczną, mikropłatności i abonamenty. Ponadto w tym roku rynek mobilny ma urosnąć o 19% i trend ten będzie kontynuowany w kolejnych latach. Newzoo przewiduje, że w 2020 roku gry dostępne na smartfony i tablety wygenerują połowę przychodów całej branży.
Na koniec warto wspomnieć o podziale na terytoria:
Region i procentowy udział w całym rynku: | Prognozowane przychody w 2017 roku: | Zmiana w przychodach w porównaniu z rokiem ubiegłym: |
Azja - 47% | 51,2 mld dolarów | + 9,2% |
Ameryka Północna – 25% | 27 mld dolarów | + 4% |
Europa, Bliski Wschód i Afryka – 25% | 26,2 mld dolarów | + 8% |
Ameryka Centralna i Południowa – 4% | 4,4 mld dolarów | +13,9% |
Z pojedynczych krajów na pierwszym miejscu są Chiny, których rynek ma w tym roku przynieść przychody na poziomie 27,5 mld dolarów. Na drugim miejscu znajdą się Stany Zjednoczone z 25,1 mld.
Komentarze czytelników
JesusAlvaro Centurion
Pisanie prognoz i analiz rynku to fajna robota. Bierzesz dane statystyczne z ostatnich 2-3 lat wyliczasz procenty, przepisujesz do swojego dokumentu, doklejasz fajne grafiki i albo się sprawdzi albo nie. A gruba kasa płynie.
Ejim Pretorianin
Lubię sobie popykać w trakcie jakiejś podróży pociągiem,metrem gdy dojeżdżam do kogoś/gdzieś.Ciekawi mnie skąd taki przychód z mobilnego grania które jest graniem dodatkowym/dorywczym.Wydać pieniądz na mobilne produkcje które są proste i nudzą się po kilku dniach to marnotractwo.
lordpilot Legend

Ciekawe dane. IMO jeśli trend się utrzyma, to tylko kwestią czasu jest dedykowany smartfonom/tabletom tytuł klasy AAA. Z kosmicznym budżetem. Nie popierdoły f2P (bo tych jest zatrzęsienie), nie porty/remastery gier ze starszych konsol i pecetów, bo tych też jest już zatrzęsienie (zwłaszcza tzw. "exów" z PC). Tytuł AAA pisany od podstaw, od A do Z pod sprzęt mobilny, uwzględniający mocne i słabe strony tego typu sprzętu. Z wiadomych przyczyn - 100% pewna jest wersja na iOS.
lordpilot Legend

@Cziczaki
iOS nie ma kosmicznego piractwa. Dla deweloperów/ wydawców to konkretna różnica - to jest główny powód dla którego porty na androida często mają obsuwę.