Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 maja 2023, 12:43

autor: Kamil Kleszyk

Star Wars Jedi: Survivor zadowala szefa EA, ale o problemach technicznych ani słowa

Liczne problemy techniczne trapiące Star Wars Jedi: Survivor nie przeszkodziły grze w przyciągnięciu „milionów graczy” i tym samym w osiągnięciu dużego komercyjnego sukcesu.

Źródło fot. Electronic Arts, Pixabay, SCR3AMFR3AK
i

O Star Wars Jedi: Survivor mówi się naprawdę sporo. Jednakże szum wokół gry nie jest spowodowany tylko wciągającą fabułą i interesującą rozgrywką, a głównie problemami, z jakimi tytuł boryka się od premiery.

  • Jak się okazuje, usterki trapiące głównie pecetową wersję produkcji nie wpłynęły znacząco na jej sprzedaż. Tak przynajmniej wynika ze słów dyrektora generalnego Electronic Arts, Andrew Wilsona.
  • Podczas niedawnego spotkania zarządu EA, na którym omawiano wyniki finansowe firmy, poruszono również temat Star Wars Jedi: Survivor.
  • W trakcie konferencji Wilson poinformował, że po drugą odsłonę przygód Cala Kestisa sięgnęły już „miliony graczy”, a sama produkcja zaliczyła „bardzo mocny” start, który przekroczył oczekiwania wydawcy.
  • Niestety sternik Electronic Arts nie przedstawił konkretnych liczb, świadczących o sukcesie Jedi: Survivor, a tym bardziej nie podjął się tematu wspomnianych wcześniej problemów, jakie wciąż w grze występują.

Zamiast tego Wilson stwierdził, że wcześniejsza decyzja o przesunięciu premiery tytułu była słuszna, ponieważ dzięki temu deweloperzy otrzymali odpowiednio dużo czasu na dopracowanie gry.

Jeśli chodzi o Jedi: Survivor, jesteśmy niezmiernie uradowani. Podjęliśmy odważną decyzję o przesunięciu premiery tytułu o sześć tygodni, aby dać zespołowi możliwość osiągnięcia jakości, jakiej chcieli – powiedział dyrektor (via The Motley Fool).

Powyższe słowa zostawiamy Wam do samodzielnego przemyślenia.

Star Wars Jedi: Survivor dostępne jest na PC i konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej