Spływają pierwsze recenzje wczesnego dostępu Dune: Spice Wars. Wynika z nich, że otrzymamy dobry tytuł, jednak niepozbawiony wad.
Jutro do wczesnego dostępu trafi Dune: Spice Wars, czyli RTS z elementami 4X w uniwersum science fiction wykreowanym przez pisarza Franka Herberta. W związku z tym w Internecie pojawiły się pierwsze opinie dziennikarzy na temat najnowszej produkcji Shiro Games. Wynika z nich, że mamy do czynienia z dobrym tytułem, który jednak nie jest pozbawiony wad.
Cała akcja gry toczy się na planecie Arrakis – miejsce to bardzo dobrze buduje klaustrofobiczny klimat. Według redaktora serwisu Eurogamer, mapa, na której prowadzimy rozgrywkę, jest bardzo mała jak na produkcję z gatunku 4X. Dodatkowo część obszarów jest zablokowana dla podstawowych jednostek (przykładowo przez silne wiatry).
Jakby tego było mało, Arrakis zamieszkują również olbrzymie czerwie. Sprowokowane, wyłonią się z ziemi i zaatakują pobliskie jednostki.
We wczesnym dostępie Dune: Spice Wars otrzymamy dostęp do czterech frakcji – Atrydów, Harkonnenów, Przemytników i Fremenów. W przypadku każdej z nich wcielimy się w naczelnego dowódcę, któremu towarzyszą doradcy (wybieramy ich samodzielnie).
Wszystkie grupy mają swoje unikalne cechy, wpływające na przebieg rozgrywki. Przykładowo rody Atrydów i Harkonnenów posiadają reprezentację w Landsraad, czyli kosmicznym senacie. Pozostałe dwie frakcje natomiast muszą gromadzić zasób określany jako Wpływy i z jego pomocą zakulisowo wpływać na przebieg obrad.
Dziennikarze nie są zgodni co do tego, jak prezentuje się mechanika dyplomacji. Według IGN, cały system jest dość rozbudowany, a jednocześnie łatwy do zrozumienia. Dziennikarz z Rock, Paper, Shotgun wskazuje natomiast, że jest on ograniczony.
W przypadku walki recenzenci są raczej jednomyślni. Mechanika ta jest prosta, jednak potrafi dać sporo satysfakcji. Wraz z postępem rozgrywki odblokowujemy kolejne jednostki, które możemy wykorzystać w bitwach. Sprawę utrudnia jednak fakt, że ilość wojsk, które można posiadać, jest ograniczona.
Jest jeszcze wiele pomniejszych problemów, na które zwracali uwagę recenzenci. Przykładowo podniesione zostało zagadnienie trudnych do zdefiniowania warunków zwycięstwa oraz nie zawsze rozgarniętej sztucznej inteligencji. Ostatecznie jednak opinie są pozytywne.
Oczywiście należy mieć na uwadze, że mówimy tu o grze debiutującej we wczesnym dostępie. Można więc oczekiwać, że część problemów zostanie z biegiem czasu wyeliminowana.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
22

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.