Ponad rok po anulowaniu w sieci pojawił się gameplay z gry tworzonej na podstawie filmu Ucieczka z Nowego Jorku. Produkcja została wstrzymana z powodu problemów w Embracer Group.
W sieci pojawiły się materiały wideo z anulowanej w zeszłym roku gry, będącej adaptacją filmu Ucieczka z Nowego Jorku w reżyserii Johna Carpentera. Wśród nich znalazł się również gameplay, który pokazuje, jak gra mogłaby wyglądać, gdyby doczekała się szczęśliwego zakończenia.
Za stworzenie tytułu odpowiadało studio Slipgate Ironworks, którego najpopularniejszym dziełem jest RTS Tempest Rising. Jak donosi serwis 80 Level, produkcja została anulowana w marcu 2024 roku z powodu „poważnych problemów w procesie rozwoju” oraz masowych zwolnień wynikających z restrukturyzacji przeprowadzanej wówczas w Embracer Group.
Po tym otrzymaliśmy jedynie wgląd w garść grafik koncepcyjnych udostępnionych na ArtStation, które przedstawiają niektóre postacie. Teraz jednak na YouTube pojawiło się siedemnaście filmów składających się łącznie na ponad godzinę materiałów. Pochodzą one z bardzo wczesnej wersji gry i dają wgląd w mapy, zasoby, animacje postaci i broni, umiejętności oraz mechaniki.
Jeden z dłuższych filmów – trwający ponad 15 minut – przedstawia także gameplay, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak wyglądałaby rozgrywka, gdyby gra nie została anulowana. Tytuł powstawał na silniku Unreal Engine 5 z nastawieniem na kooperację.
Gracze mieli wcielić się w jedną z przynajmniej trzech grywalnych postaci o unikalnych umiejętnościach, które mogliby wykorzystać do ukończenia różnorodnych poziomów. W walce z przeciwnikami skorzystaliby z broni białej oraz palnej. Wideo z rozgrywką możecie zobaczyć poniżej.
Warto dodać, że zarówno Slipgate Ironworks, jak i Embracer Group nigdy oficjalnie nie potwierdziły anulowania, ani nawet samego istnienia gry Ucieczka z Nowego Jorku.
0

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).