Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 sierpnia 2023, 11:25

autor: Maciej Gaffke

Ostra krytyka portu Red Dead Redemption, gracze i eksperci spodziewali się czegoś innego

Niedawna zapowiedź portu Red Dead Redemption rozczarowała graczy i ekspertów. Niektórzy wprost nawołują, aby nie kupować tej trzynastoletniej gry, wycenionej na około 200 złotych.

Źródło fot. Rockstar Games
i

Wczoraj informowaliśmy o komunikacie Rockstar Games, w którym studio przekazało wiadomość o wypuszczeniu Red Dead Redemption na dwie kolejne platformy. Jednak reakcja graczy na to ogłoszenie okazała się diametralnie inna, niż mogliby tego oczekiwać deweloperzy.

Nowy port RDR rozczarował graczy i ekspertów

Rockstar Games udostępniło w poniedziałek na YouTube minutowy zwiastun, który zapowiada wypuszczenie pierwszej odsłony Red Dead Redemption oraz dodatku Undead Nightmare na PlayStation 4 oraz Nintendo Switch.

  1. Materiał wzbudził bardzo negatywne reakcje wśród oglądających, co można zobaczyć w komentarzach oraz w samych ocenach – aktualnie trailer zebrał 32 tysięcy kciuków w górę, a także 82 tysięcy kciuków w dół.
  2. Dlaczego użytkownicy tak ostro zareagowali? Przypomnijmy, że gra ukazała się w 2010 roku i wielu graczy liczyło na remake lub remaster tej kilkunastoletniej już produkcji. Nadzieje te drastycznie wzrosły po przeciekach, które sugerowały, że Rockstar intensywnie pracuje przy tym tytule.
  3. Zarówno X (dawny Twitter), jak i Reddit zapełniły się krytycznymi postami na temat zapowiedzianego portu RDR. Emocje dodatkowo podgrzała cena za tę grę, która sięgnie aż 50 dolarów, czyli około 200 złotych.

Ekspert z branży podkreśla w serwisie X brak wersji Red Dead Redemption na PC, a także zbyt wysoką cenę za egzemplarz produkcji; ironicznie punktuje też zgodę prezesa Take-Two (firma, do której należy Rockstar Games) na taki koszt.

Ostra krytyka portu Red Dead Redemption, gracze i eksperci spodziewali się czegoś innego - ilustracja #1
Tez2 / X (Twitter)

Nie inaczej sytuacja wygląda na subreddicie Red Dead Redemption, gdzie użytkownicy masowo wyrażają swoje niepochlebne opinie i wprost nawołują, aby nie kupować zapowiedzianego portu. Jeden z wielbicieli wskazał, że ta wersja gry nie będzie miała ulepszeń graficznych, większej liczby fps-ów, czy trybu multiplayer. Mimo to twórcy chcą brać 50 dolarów za trzynastoletni tytuł.

Ostra krytyka portu Red Dead Redemption, gracze i eksperci spodziewali się czegoś innego - ilustracja #2
r/reddeadredemption / Reddit

To, czy port RDR na PS4 i Switcha rzeczywiście nie będzie miał żadnych poprawek zweryfikował Cycu1, który zamieścił na YouTube dwa materiały, gdzie porównał go do wersji gry na Xboksa One oraz Xboksa Series X. Można powiedzieć, że widać lekkie zmiany względem oryginału, między innymi poprawę oświetlenia.

A propos wersji RDR na Xboksa...

... nie otrzymaliśmy wczoraj od Rockstar Games żadnych wieści na temat portu na konsole Xbox. Nie był to przypadek – choć Red Dead Redemption ukazało się pierwotnie na Xbox 360, to już od długiego czasu można ogrywać tę część zarówno na Xbox One, jak i Xbox Series X/S. Wszystko dzięki technologii wstecznej kompatybilności Microsoftu, która w takich przypadkach jest o wiele bardziej doceniana.

Zaznaczmy, że posiadacze konsol Xbox mogą kupić grę w Microsoft Store za „jedyne” 99 złotych. W porównaniu do ceny, jaką będą musieli zapłacić gracze chcący sprawdzić port na PS4 czy Switcha, to naprawdę okazyjny wydatek.

Przypomnijmy, że Red Dead Redemption w wersji na PlayStation 4 i Nintendo Switch będzie miało premierę 17 sierpnia. Gra będzie posiadała też polską wersję językową.

Miejmy nadzieję, że Rockstar Games dostrzeże masowy, negatywny odbiór zapowiedzianego portu i zabierze się do pracy nad oczekiwanym przez wielu graczy remakiem lub remasterem.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Maciej Gaffke

Maciej Gaffke

W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.

więcej