Po nakręceniu tej sceny w Diunie 2 Denis Villeneuve „wiedział, że ma film”. Nie było jej w powieści sci-fi Franka Herberta

Diuna: Część druga była jedną z najważniejszych tegorocznych premier. Widowisko Denisa Villeneuve’a spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem przez widzów oraz krytyków i sprawiło, że studio zdecydowało się na nakręcenie kontynuacji. Reżyser, który obecnie pracuje nad trzecim filmem o Paulu Atrydzie, w nowym wywiadzie dla GamesRadar opowiedział o swojej ulubionej scenie z „dwójki”. To ona sprawiła, iż twórca wiedział, że jego dzieło się uda.

Fragmentem, który Denis Villeneuve szczególnie ceni, jest końcowy moment, w którym obserwujemy Chani samą na pustyni. Bohaterka została zdradzona i ma złamane serce, ale doskonale wie, że triumf Paula Atrydy oznacza kolejne niebezpieczeństwo.

Choć sceny tej nie było w dziele Franka Herberta, to jednak właśnie ten fragment sprawił, że reżyser mógł przekazać zamysł pisarza. Chani – w przeciwieństwie do wielu innych bohaterów – w filmie Villeneuve’a nie postrzega bowiem Atrydy jako mesjasza.

Aktualnie Denis Villeneuve przygotowuje się do wejścia na plan trzeciego filmu o Atrydzie, widowiska odrębnego od pierwszej i drugiej części Diuny. Anya Taylor-Joy, która w nadchodzącym dziele ma odegrać bardzo ważną rolę, wyjawiła (vide Collider), że nie może się już doczekać pracy nad kolejną produkcją sci-fi.

Diuna 3 prawdopodobnie trafi do kin w grudniu 2026 roku.

Więcej:W ten weekend obejrzysz 3 nowe thrillery: już dziś wielki powrót Iluzji, premiera sci-fi z Glenem Powellem i gorąca intryga na Prime Video

• science fiction