Studio Heart Machine ogłosiło koniec prac nad grą Hyper Light Breaker. Jednocześnie w firmie przeprowadzono redukcję zatrudnienia.
Twórcy niezależnej gry Hyper Light Breaker – studio Heart Machine – ogłosili redukcję zatrudnienia oraz zakończenie rozwoju swojej produkcji. Informacja została potwierdzona przez rzecznika studia w oświadczeniu dla serwisu Game Developer.
Hyper Light Breaker to przygodowa gra akcji z elementami roguelike, otwartym światem i trybem kooperacji. Zadebiutowała w Steam Early Access 14 stycznia tego roku i spotkała się z mieszanym odbiorem ze strony graczy. Obecnie tytuł posiada ponad 3 tysiące recenzji i jedynie 64% z nich jest pozytywnych.
Teraz deweloperzy poinformowali o zakończeniu rozwoju gry. Jednocześnie Heart Machine zostało zmuszone do zwolnienia części pracowników z powodu „szerszych sił pozostających poza ich kontrolą”. Dokładna liczba osób, które utraciły swoje stanowiska, pozostaje nieznana.
Kończąc pracę nad Hyper Light Breaker, musieliśmy podjąć trudną decyzję o rozstaniu się z kilkoma utalentowanymi członkami zespołu. Nie była to dla nas idealna ścieżka rozwoju, ale raczej jedyna dostępna w danych okolicznościach.
Chociaż ta ścieżka będzie wiązać się z zakończeniem projektu, odzwierciedla ona szersze siły pozostające poza naszą kontrolą, w tym zmiany w finansowaniu, konsolidację korporacyjną i niepewne otoczenie, w którym obecnie znajduje się wiele małych studiów, takich jak nasze.
Studio wyraziło wdzięczność wszystkim osobom, które przyczyniły się do realizacji jego projektów, a także zapewniło, że będzie kontynuować tworzenie gier, ale jako „mniejszy, podstawowy zespół”.
Nie wiadomo, czy Hyper Light Breaker otrzyma ostatnią aktualizację i zostanie wydany w pełnej wersji, czy może pozostanie we wczesnym dostępie na zawsze. Warto również wspomnieć, że już za miesiąc premierę ma mieć kolejna gra studia Heart Machine – Possessor(s).

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).