Grinding Gear Games zaktualizowało listę zmian dla wersji 0.4.0 PoE 2 o kilka istotnych punktów. Ponadto reżyser gry stwierdził, że pełna wersja najpewniej zadebiutuje bez wszystkich klas postaci.
Już w najbliższy piątek zadebiutuje aktualizacja The Last of the Druids do Path of Exile 2. Znamy już całą jej zawartość, a Grinding Gear Games opublikowało także szczegółową listę zmian. Ostatniej nocy wprowadzono do niej jednak sporo modyfikacji, z których część jest dość znacząca.
Listę otwierają zmiany w parowaniu, czyli mechanice niezbyt lubianej przez społeczność PoE 2. GGG wyraźnie chce zachęcić graczy do korzystania z niej i od nowej wersji, po sparowaniu, zaatakujemy wszystkich przeciwników znajdujących się przed postacią, a nie tylko jednego. Ponadto główny sparowany przeciwnik zawsze otrzyma obrażenia – niezależnie od dystansu. Poza tym dodano nowe zdolności pasywne związane z tą mechaniką, choć nie wiemy jeszcze, jakie dokładnie.
Drobna, lecz potencjalnie bardzo istotna zmiana została wprowadzona do sprintu. Od wersji 0.4 korzystanie z niego „nie będzie już zapobiegać zanikaniu efektu silnego ogłuszenia” postaci. W praktyce oznacza to, że powinniśmy nieco rzadziej doświadczać ogłuszenia w trakcie biegu.
Wprowadzono też kilka zmian do umiejętności wspierających. Całkowicie wyłączono zdolność Greatwood II, a jego słabsza wersja stała się teraz klejnotem typu Lineage. Najbardziej odczuwalne może okazać się jednak osłabienie umiejętności Ambrosia, która zapewnia teraz mniej dodatkowych obrażeń.
Największą część listy poświęcono unikatowym przedmiotom, z których większość otrzymała wzmocnienia. Mimo to gracze najbardziej ubolewają nad osłabieniem kuszy The Last Lament, którą grało się na klasie postaci Lich. Nietypowa kombinacja została teraz „zabita” przez GGG i w wersji 0.4 z tym buildem się już nie spotkamy.
Z pozostałych zmian warto wspomnieć o usunięciu dwóch Omenów, co nieco utrudni wytwarzanie przedmiotów, a także o wzmocnieniu licznych broni drzewcowych (ang. quarterstaff) oraz osłabieniu łuków. Nie zabrakło też licznych poprawek błędów.
Niedawno reżyser PoE 2, Jonathan Rogers, wypowiadał się na temat premiery wersji 1.0, stwierdzając, że powinna pojawić się w 2026 roku. Wydaje się to trudne do zrobienia, ponieważ w grze wciąż brakuje wielu elementów. Deweloper ma jednak na to rozwiązanie – pominięcie kilku z nich.
W rozmowie z serwisem PCGamesN Rogers przyznał, że najważniejszymi elementami, które muszą znaleźć się w pełnej wersji, są kampania i balans. Gracze z pewnością liczą również na wszystkie 12 klas postaci, ale wygląda na to, że dla Rogersa ten element nie jest aż tak istotny i najpewniej nie uda się go dostarczyć.
Zdecydowanie chcemy mieć wszystkie Ascendancy dla wszystkich klas, które zostaną wydane. W idealnym przypadku chciałbym mieć wszystkie klasy, ale na tym etapie podejrzewam, że prawdopodobnie nie będziemy ich mieli. Nie sądzę, że równie ważne jest posiadanie wszystkich klas, co posiadanie dopracowanej i zbalansowanej pełnej kampanii oraz endgame’u, prawda? I całej tej reszty. Myślę, że gra mogłaby funkcjonować z dziesięcioma klasami zamiast dwunastu, albo może jedenastoma – myślę, że to byłoby wystarczające, by uczciwie stwierdzić, że oferuje pełne doświadczenie.
Przyznał jednak, że nie wyobraża sobie wydania pełnej wersji gry bez mieczy, które obecnie są chyba najbardziej wyczekiwanym przez graczy typem broni. Mimo wszystko musimy się przygotować na to, że wersja 1.0, czyli tzw. pełna wersja PoE 2, może okazać się niepełna.
Więcej:Serwery Diablo 4 mogą tego nie wytrzymać. Świeży trop wskazuje na shadow drop nowej klasy tuż po TGA
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
