W zalewie dużych gier łatwo pominąć te mniejsze, choć niekoniecznie gorsze produkcje. W 42. odcinku podcastu GRYOnline.pl omawiamy świeże „indyki”, które mogły umknąć Waszej uwadze.
Niby lato w branży gier zwykło się określać mianem „sezonu ogórkowego”, ale w tym roku przychodzi to z pewnym trudem. Dziś zadebiutowało wyczekiwane Jagged Alliance 3 (tutaj znajdziecie naszą recenzję), na horyzoncie majaczy wielka premiera Baldur’s Gate III na PC, a zaraz po niej czekają nas jeszcze Shadow Gambit: The Cursed Crew oraz Armored Core VI: Fires of Rubicon. Później zaś będzie jeszcze lepiej.
W tym natłoku premier niezwykle łatwo przegapić niewielkie, lecz świetne produkcje, które ukazały się w ostatnim czasie. Chcąc upewnić się, że co ciekawsze z nich nie umkną Waszym radarom, Adam Zechenter i Michał Mańka wzięli je na tapet w 42. odcinku podcastu GRYOnline.pl. Podobnie jak poprzednich epizodów, wysłuchacie go w serwisach Spotify, Apple Podcast i Anchor.fm. Linki do nich znajdziecie poniżej. Na YouTube również jest on dostępny, ale w formie wideo.
Podcast GRYOnline.pl w Spotify
Podcast GRYOnline.pl w Apple Podcast
Podcast GRYOnline.pl w Anchor.fm
Jakie tytuły nasi redaktorzy polecają w szczególności? Warto tu wymienić cztery pozycje. Są to:
To oczywiście nie wszystkie tytuły omawiane przez naszych redaktorów. Pozostałe poznacie, słuchając najnowszego odcinka podcastu GRYOnline.pl. Następnych epizodów możecie się spodziewać – tradycyjnie już – w kolejne piątki.
Gracze
Steam
OpenCritic
4

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.