Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 kwietnia 2023, 21:13

autor: Kamil Kleszyk

Znany informator widział survival Blizzarda, zdradził tytuł

Po miesiącach względnej ciszy pojawiły się nowe, acz wciąż skromne informacje na temat survivalowej produkcji Blizzarda. Źródłem doniesień jest branżowy insider Jez Corden.

Źródło fot. Blizzard Entertainment
i

Na początku zeszłego roku Blizzard Entertainment ogłosiło, że pracuje nad tajemniczym survivalowym projektem i… to w zasadzie tyle jeśli chodzi o oficjalne informacje. Na szczęście w takich przypadkach z pomocą przychodzą branżowi insiderzy.

  • Podczas ostatniego odcinka podcastu The Xbox Two, znany informator, Jez Corden, zdradził, że wspomniana produkcja „Zamieci” nosi nazwę Odyssey i wedle jego wiedzy, nie jest tytuł roboczy. Zaznaczył on jednak, że prawdopodobieństwo tych doniesień szacuje na około 90 procent.
  • W trakcie podcastu Corden wspomniał również, że gra jest prawie ukończona i bardzo prawdopodobne, że będzie dostępna na wielu platformach. Niemniej jednak w świetle zbliżającej się finalizacji przejęcia Activision, nie wyklucza także tego, że Microsoft może chcieć uczynić produkcję ekskluzywną dla konsol Xbox.

Przypomnijmy, że ostatnie informacje (z sierpnia 2022 roku) na temat survivalowego projektu także pochodzą od Cordena. Jego ówczesne doniesienia były dosyć ogólnikowe, ale już wtedy wspominał o nazwie Odyssey (tyle, że w kontekście tytułu tymczasowego). Ponadto insider, będąc świadkiem materiałów z gry, wspominał, że dzieło Blizzarda graficznie przypomina takie tytuły Everwild oraz Fable Legends. Podkreślił też, że gra, nawet we wczesnej fazie, wygląda „niesamowicie”.

Nie pozostaje nam zatem nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać konkretnych informacji, tym razem ze strony Blizzarda.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej