Twórca gry Days Gone po raz kolejny wyraził swoje niezadowolenie wynikające z porzucenia planów na kontynuację. Wskazał, że wyżej postawieni pracownicy Sony nigdy nie przepadali za jego produkcją.
Days Gone to solidna postapokaliptyczna produkcja z otwartym światem, która bardzo mocno przypadła do gustu graczom. Niestety nie był to wystarczający argument dla Sony, które postanowiło porzucić plany na kontynuację, co, jak wiemy, nie spodobało się twórcy gry – Jeffowi Rossowi.
Najwidoczniej dalej chowa on do firmy urazę, ponieważ przed niedawnym State of Play umieścił w serwisie X post wskazujący, że jeden z dwóch nowych dyrektorów generalnych Sony – Hermen Hulst – od samego początku nie przepadał za ową produkcją. Zasugerował tym samym, że mógł to być kolejny powód, przez który nie otrzymaliśmy kontynuacji.
Wiele osób wciąż mnie pyta, czy kiedykolwiek powstanie kontynuacja Days Gone, więc przedstawiam ten plakat jako dowód, że tak się nie nigdy stanie. Wyżej postawieni członkowie Sony, tacy jak Hermen, nigdy nie byli jej fanami, więc nie usłyszycie o grze ani teraz, podczas PlayStation State of Play, ani nigdy.
Co prawda gracze od razu wskazali Rossowi, że wstawione przez niego zdjęcie jest fanowskim dziełem, a nie oficjalnym plakatem Sony, ale przekaz pozostał ten sam. Ponadto pod jednym z komentarzy twórca napisał wprost, że Days Gone 2 anulowane zostało „na zawsze”, czym definitywnie pogrzebał wszelkie nadzieje.
Przy okazji warto też wspomnieć o poście opublikowanym przez branżowego informatora o ksywce Midori. Donosi on, że już 7 czerwca podczas Summer Game Fest 2024 ogłoszone zostaną kolejne produkcje od Sony. Tego samego dnia wystartować ma przedsprzedaż najnowszego Astro Bota, więc bardzo prawdopodobnie otrzymamy jego kolejny zwiastun. Niewykluczone również, iż firma zapowie niepotwierdzone jeszcze LEGO Horizon Adventures.
Więcej:Sony ujawniło oficjalną sprzedaż Ghost of Yotei. Oto, jak wypada na tle Ghost of Tsushima
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).