Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 marca 2013, 22:19

autor: Łukasz Szliselman

Nowy zwiastun Call of Juarez: Gunslinger. Zapowiedź za tydzień

Zaprezentowano nowy trailer Call of Juarez: Gunslinger. Wynika z niego, że 14 marca studio Techland pokaże dłuższy zwiastun i zapewne zdradzi nowe informacje na temat produkcji. Na razie możemy wczuć się w klimat, słuchając opowieści zachrypniętego kowboja.

Czekamy na nowe informacje na temat Call of Juarez: Gunslinger

Firma Ubisoft, wydawca nadchodzącej strzelaniny polskiego studia Techland – mowa oczywiście o Call of Juarez: Gunslinger – zaprezentowała nowy zwiastun gry. Ma on zapowiadać właściwy trailer, który pojawi się za tydzień – 14 marca. Prawdopodobnie wtedy doczekamy się wysypu informacji na temat tytułu. Posłuchajcie wprowadzenia do historii Silasa Greavesa, podstarzałego łowcy nagród z nieco wybujałą wyobraźnią:

Nowy Call of Juarez ma sprawić, że zapomnimy o niezbyt udanym The Cartel. Jak na razie wiele wskazuje na to, że mu się uda. Jednym z najciekawszych elementów Gunslingera będzie sposób narracji. Misje zostaną przedstawione w charakterze opowieści snutych znad szklanki whiskey, zatem nie zabraknie pewnych wyolbrzymień. Dzięki temu rozwiązaniu prawda historyczna będzie mieszała się z fikcją, a gracze odsapną nieco od przesadnie poważnych produkcji. Gra już teraz zdaje się tchnąć unikalnym klimatem Dzikiego Zachodu. Ponadto pojawią się elementy rozwoju postaci, dzięki czemu, mimo obecności tylko jednego bohatera, powtórne przejście kampanii fabularnej zapewni nieco inne doznania.

Call of Juarez: Gunslinger zmierza na PC, Xboksa 360 i PlayStation 3. Według wcześniejszych doniesień, gra powinna zadebiutować w nadchodzących miesiącach. Szczegółów dowiemy się zapewne 14 marca. Tymczasem prezentujemy porcję nowych screenów z gry:

W 2006 roku Call of Juarez zapoczątkował udaną serię pierwszoosobowych strzelanin z akcją umiejscowioną na Dzikim Zachodzie. Choć gra nie była wolna od pewnych bolączek, to dzięki kilku ciekawym pomysłom (m.in. flagowemu trybowi koncentracji) zyskała sympatię graczy. Pomysł został rozwinięty i trzy lata później wydano jeszcze lepsze Call of Juarez: Bound in Blood. Niestety trzecia część serii – Call of Juarez: The Cartel, która rozgrywała się w czasach współczesnych – okazała się zdecydowanie słabsza. W Call of Juarez: Gunslinger twórcy ponownie odwiedzają Dziki Zachód, lecz tym razem zmieniają nieco podejście do tematu.