Studio HandyGames teasuje nową produkcję. Chociaż nie podzieliło się wieloma szczegółami, to można przypuszczać, że tytuł będzie sygnowany marką Titan Quest.
Możliwe, że w przyszłym roku doczekamy się nowości sygnowanej marką Titan Quest. Na oficjalnym koncie Twitter studia HandyGames (odpowiedzialnego za mobilny port oryginalnej gry) pojawił się krótki wpis. Sugeruje on jedynie, że firma „pracuje nad czymś legendarnym”.
Chociaż sam wpis nie wskazuje bezpośrednio, że chodzi o markę Titan Quest, to grafika wyraźnie odwołuje się do okładek oryginalnego Titan Quest i dodatków. Najbardziej charakterystycznym elementem pozwalającym to określić jest trzygłowy pies, przypominający strzegącego wejścia do świata zmarłych Cerbera. Łudząco podobny stwór pojawił się na okładce wydanego w 2007 rozszerzenia Immortal Throne.
Titan Quest to hack’n’slash, który pierwotnie trafił na rynek w 2006 roku. Dwa lata po wydaniu gry odpowiedzialna za jej produkcję firma Iron Lore Entertainment zakończyła działalność. Po 10 latach od premiery tytułu posiadające prawa do marki THQ Nordic zdecydowało się ją wskrzesić. W ten sposób doczekaliśmy się odświeżonej wersji oryginału, kolejnych dodatków oraz mobilnych i konsolowych portów.
Mimo reaktywacji nadal nic nie wiadomo na temat potencjalnej kontynuacji. Istnieje szansa, że w 2021 roku się to zmieni, jednak nie musi tak być. Sama zapowiedź jest niezwykle minimalistyczna i może odnosić się także do kolejnego DLC lub następnej mobilnej produkcji.
Więcej:Zero smoków, zero laserów, tylko przemoc. Nowa gra twórcy Just Cause przypomina GTA 4 i Max Payne
GRYOnline
Gracze
Steam
51

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.