Nowy Star Trek zostanie wyreżyserowany przez współautorkę Dextera i Jessiki Jones
Pojawiły się pierwsze informacje o świeżo zapowiedzianych dwóch kinowych Star Trekach. Dowiedzieliśmy się, że jeden z nich będzie pierwszym w historii marki obrazem wyreżyserowanym przez kobietę (S.J. Clarkson) i że pracujący przy drugim Tarantino nie zostanie ograniczony powiązaniami z innymi filmami.
Ledwie wczoraj dowiedzieliśmy się o tym, że Paramount Pictures pracuje nad dwoma nowymi filmami z serii Star Trek, a już pojawiły się pierwsze informacje o obu projektach. Serwis Variety donosi, że reżyserią najbliższego Star Treka zajmie się S.J. Clarkson, która w ostatnich latach pracowała głównie przy serialach telewizyjnych i internetowych, m.in. przy odcinkach Dextera, Jessiki Jones, Defenders oraz Herosach. Będzie to pierwszy w historii Star Trek wyreżyserowany przez kobietę. Akcja filmu rozegra się w tej samej linii czasowej, co trzy poprzednie widowiska i w rolach głównych zobaczymy Chrisa Hemswortha oraz Chrisa Pine’a. Scenariusz przygotowują J.D. Payne i Patrick McKay.

Dzięki The Hollywood Reporter dowiedzieliśmy się też co nieco o kolejnym filmie, mającym zostać nakręconym przez Quentina Tarantino. Choć udział słynnego reżysera w projekcie nie jest jeszcze całkowicie pewny, to jeśli do niego dojdzie, obraz nie będzie rozgrywać się w żadnej z zaprezentowanych dotąd linii czasowych czy wymiarach. Zamiast tego, Tarantino otrzyma pełną dowolność w kształtowaniu filmu, bez ograniczeń wynikających z powiązań z innymi produkcjami.
Wciąż nie są znane choćby przybliżone daty premier filmów. W międzyczasie fani nie powinni jednak narzekać na niedobór Star Treka – aktualnie trwają prace nad drugim sezonem Discovery, który powinien zadebiutować w przyszłym roku. Natomiast w tym roku swoją premierę mieć będzie gra karciana w modelu free-to-play Star Trek Adversaries.
Więcej:Mission: Impossible 7 podczas próbnych pokazów ponoć zachwycił widzów, ale jest za długi
Film:Untitled Star Trek 4
premiera: 2023sci-fiprzygodowyakcja
Jako sequel "Star Trek Beyond" prawdopodobnie będzie kontynuował m.in. przygody i eksploracje załogi USS Enterprise w rozległym wszechświecie. Film może odkrywać nowe światy i cywilizacje, a także a także pogłębić postaci i ich relacje. Dzięki bogatej historii i mitologii serii Star Trek, sequel mógłby oferować mieszankę akcji, dramatu, humoru i prowokujących do myślenia elementów science elementów science fiction, jednocześnie oddając hołd poprzednim filmom i serialom telewizyjnym w ramach franczyzy. Jednakże, bez żadnych oficjalnych informacji, to tylko spekulacje.
Komentarze czytelników
zanonimizowany869910 Legend
Czy Tarantino miał wcześniej do czynienia z sf?
Alamar Centurion
Moim zdaniem to sie NIE moze udac. Przy ST powinni pracowac originalni tworcy,
nawet w nieudanym Discovery akurat te pojedyczne odcinku w ktorych mieli do powiedzenia cos poprzedni tworcy byly ciekawsze. Wspolpracowali oni duzo bardziej przy The Orville. Star Trek to oni, dlatego to sie zapewne nie uda tak samo jak nie udaly sie filmy Abramsa.