Nowy procesor Qualcomm do laptopów ma być „wyjątkowo obiecujący”
Apple może doczekać się w najbliższych latach godnego konkurenta na rynku procesorów ARM dla laptopów. Qualcomm w dalszym ciągu testuje swoje rozwiązanie, które według testów ma być „bardzo obiecujące”.

Co by nie mówić o firmie Apple, to wraz ze swoim procesorem M1 zrewolucjonizowała mobilne komputery. Wykorzystanie CPU bazującego na technologii ARM okazało się istnym strzałem w dziesiątkę i nic dziwnego, że konkurencyjne firmy zapragnęły zastosować podobne rozwiązanie w swoim sprzęcie.
Jednym z takich producentów jest Qualcomm, znany głównie z mobilnych układów trafiających do smartfonów i tabletów. Teraz jednak szykuje układ, który docelowo ma trafić do laptopów i komputerów stacjonarnych.
Tak przynajmniej wynika z wpisu, który na Twitterze opublikował Kuba „Za_Raczke” Wojciechowski. Informuje on, że procesor o nazwie kodowej „Hamoa” ma zaoferować 12 rdzeni w układzie 8+4. Duży klaster zawiera 8 rdzeni wydajnościowych, natomiast mniejszy cechują 4 rdzenie energooszczędne (via Windows Central).
Najważniejsze z punktu widzenia użytkownika jest jednak to, że rozwiązanie tworzone przez firmę Qualcomm ma zaoferować „obiecującą wydajność”.
Czy jednak wystarczy to do konkurowania z procesorami z serii M od Apple? Na tę chwilę trudno stwierdzić. Warto pamiętać, że do premiery układów od Qualcomma jeszcze daleka droga. Ta bowiem ustalona została w okolicach 2024 roku. Do tamtej pory Apple z pewnością będzie dysponować już kolejną generacją procesorów z serii M.
Jeśli chodzi o rozwiązanie od Qualcomma, to na tę chwilę nie znamy wykorzystywanego procesu produkcyjnego, poziomów zużycia energii czy też technologii, w jakiej chipy są tworzone. Aczkolwiek już za tydzień rozpocznie się tegoroczny Qualcomm Summit i istnieje szansa, że to właśnie na nim firma zdecyduje się zdradzić kilka szczegółów dotyczących swoich nowych układów.
Niemniej jednak sukces amerykańskiej spółki z siedzibą w San Diego może pozytywnie wpłynąć na sytuację na rynku procesorów ARM. Dodatkowa konkurencja zawsze jest dobra dla potencjalnego konsumenta.
Może Cię zainteresować:
- Waży się przyszłość rynku smartfonów. Mediatek wygrywa z Qualcommem
- Szef Qualcomm: chmura zastąpi konsole, to kwestia czasu
- Konferencja Apple: gaming na MacBookach, czipy M2 i iPady wciąż bez kalkulatora
Więcej:„On p*****y”. Twórca Dead Space nie wierzy, że Elon Musk wyda w 2026 roku grę stworzoną przez AI
Komentarze czytelników
zanonimizowany1359977 Senator
O ile w smartfonach wybieram zawsze tylko Snapdragony czy w Xiaomin(wczesniej) I Samungach (obecnie) tak w laptopach zawsze miałem I mam Intele.W konsolach i steam decku zaś AMD (to wiadomo)
W jednym I drugim przypadku nigdy się nie zawiodłem i zero awarii kiedykolwiek.
Jednakże nie zamieniłbym żeby w laptopie siedział smartfonowy APU a w telefonie Intel czy AMD.
Jak ktoś się w czymś specjalizuje to niechnsie tego trzyma I nie robi z siebie "Deawoo", bo skonczy jak Deawoo.
Chyba, ze zrobią coś wydajniejszego od M2 apelacje przy okazji w 3nm i bardziej energooszczędne to swoje słowa odwołam i sam zawołam, że.mamy erę post x86.
pawel1812 Generał
Z architekturą ARM jest taki problem, że większość programów pod Windows nie działa na Windowsie ARM... Nie ma żadnej emulacji. Jak coś jest napisane tylko po x86, to nie działa na ARM.