Skinny & Franko: Fists of Violence trafiło do certyfikacji. Jak się okazuje, deweloperzy przygotowali się na ten proces, cenzurując niektóre elementy gry na krótko przed premierą.
Wielkimi krokami zbliża się premiera Skinny & Franko: Fists of Violence, czyli wyczekiwanej latami kontynuacji polskiej bijatyki z Amigi, uchodzącej w niektórych kręgach za kultową. Teraz deweloperzy ze studia Blue Sunset Games zdradzili, że tytuł trafił już do certyfikacji. W związku z tym produkcja musiała zostać ocenzurowana.
We wpisie opublikowanym na profilu Franko w serwisie Facebook wyjawiono, że na potrzeby oceny gry niektóre treści zostały zmodyfikowane. Nie doprecyzowano, o co dokładnie chodzi, jednak deweloperzy zapewniają, że zmiany te są „subtelne” i nie wpłyną znacząco na „charakter” produkcji.
Jednocześnie opublikowano również kolejny zwiastun Skinny & Franko: Fists of Violence. Widzimy na nim fragmenty gameplayu, na których tytułowi protagoniści biją się z zastępami przeciwników. Całość możecie obejrzeć poniżej.
Warto też pamiętać, że na przestrzeni ostatnich lat wokół marki działo się całkiem wiele. Warto tutaj przypomnieć sobie o hucznie reklamowanej zbiórce pieniędzy na Franko 2 zorganizowanej w serwisie Wspieram.to. Ostatecznie jednak projekt ten zarzucono, a odpowiedzialni za niego deweloperzy zostali odsunięci od prac nad nim. Jakby tego było mało, jeden z inwestorów podjął próbę odzyskania pieniędzy i zgłosił sprawę na policję,
Premiera Skinny & Franko: Fists of Violence ma nastąpić jeszcze przed końcem tegorocznej jesieni. Gra trafi na PC oraz konsole PlayStation 4, Xbox One i Switch.
Data wydania: 28 kwietnia 2023
Gracze
Steam
1

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.