Według nowych plotek następna odsłona cyklu Battlefield będzie hero shooterem, czyli grą w stylu Overwatch lub Apex Legends.
Battlefield 2042 okazał się bardzo kontrowersyjną odsłoną cyklu, nie tylko z powodu niedoróbek technicznych, ale również za sprawą zmian elementów typowych dla tej marki. Jeśli wierzyć nowym plotkom, następna odsłona może jeszcze bardziej zirytować tradycjonalistów wśród fanów serii.
Według tych doniesień następny Battlefield ma być grą z kategorii „hero shooter”, czyli produkcją pokroju Overwatch czy Apex Legends, w której gracze będą wybierali z obszernej galerii unikalnych bohaterów, dysponujących różnorodnymi specjalnymi umiejętnościami.
Nowy Battlefield ma również zaoferować tryb battle royale. Oczywiście, do czasu oficjalnej zapowiedzi projektu do tych rewelacji należy podchodzić z dystansem. Mimo to dajemy im wiarę, gdyż ich źródłem jest Tom Henderson. To jeden z najbardziej sprawdzonych informatorów, jeśli chodzi o gry studia DICE, więc przekazywane przez niego konkrety zawsze traktujemy poważnie.
Jeśli interesujecie się przyszłością serii Battlefield, to zaciekawić Was mogą nasze dwa artykuły:
Henderson zastrzega, że plany DICE mogą jeszcze ulec przeobrażeniu. Gry z serii często przechodzą duże zmiany w trakcie produkcji, ale powyższe informacje o następnej odsłonie cyklu otrzymał w zeszłym tygodniu i sądzi, że najpewniej ogólna koncepcja projektu zostanie zachowana.
Jak podkreśla, taki kierunek rozwoju serii ma sens. Battlefield 2042 wprowadził specjalistów zamiast ogólnych klas postaci. Według Hendersona, owe rozwiązanie miało przygotować grunt pod przejście marki do kategorii hero shooterów, a następna odsłona mocno rozwinie tę koncepcję.
Warto dodać, że Electronic Arts już wcześniej eksperymentowało z takim podejściem w wydanym w 2009 roku Battlefield Heroes, które pełnymi garściami czerpało z Team Fortress 2. To był jednak spin-off, a teraz DICE może wprowadzić podobne pomysły do głównego cyklu.
Przypomnijmy, że Battlefield 2042 zadebiutował 19 listopada. Produkcja trafiła równocześnie na PC (zarówno w serwisie Steam, jak i Origin) oraz konsole PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S. Osoby, które zakupiły wersję Gold lub Ultimate, mogły rozpocząć zabawę tydzień wcześniej.
Więcej:Wkurzał i wciągał. Mortyr to prawdziwa polska „guilty pleasure” i „mamy Wolfensteina w domu”
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
7
Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
