Nieubłagany koniec i rosnąca paranoja – takie wyzwania staną przed graczami Stellaris: Shadows of the Shroud, którzy wybiorą nowe, apokaliptyczne pochodzenie. Dodatek jest już dostępny, ale spotkał się ze sporą krytyką.
Stellaris: Shadows of the Shroud zadebiutowało, lecz na razie gracze raczej narzekają na nowy dodatek, niż się nim ekscytują (choć akurat trzy świeże pochodzenia są doceniane). Dość powiedzieć, że z ok. 50 recenzji, które dotąd otrzymał na Steamie, te pozytywne stanowią tylko 65%. Już klasycznie krytykowane są błędy i wysoka cena (91,99 zł). Pełną listę atrakcji możecie sprawdzić w komunikacie twórców.
Koniec (wszech) świata w Stellaris nabierze rumieńców w dodatku Shadows of the Shroud, zwłaszcza w przypadku pochodzenia, któremu przeznaczona jest zagłada.
Zespół Paradox Development Studio wciąż musi uporać się z organicznym DLC (mimo wyraźnej poprawy po ostatnich aktualizacjach), nie mówiąc o nie do końca udanym dodatku do innej strategii. Niemniej, zgodnie z planem, twórcy ujawniają już informacje na temat kolejnego DLC do Stellaris w nowych dziennikach dewelopera.
W najnowszym z nich studio skupiło się na… końcu rozgrywki. Dla przypomnienia: jedną z nowości, które trafią do Stellaris wraz z premierą Shadows of the Shroud, będzie przebudowany Koniec Cyklu – potężne zagrożenie z tytułowego Woalu (Shroud), wokół którego skupią się działania nowego, mocno nietypowego pochodzenia: Endbringers.
Zgodnie z nazwą, imperium z tym pochodzeniem będzie powoli, lecz nieubłaganie dążyło do zyskania patronatu Końca Cyklu, bez potrzeby poszukiwania psionicznego wyniesienia. Jak to ujęli twórcy: „decyzja została podjęta za nas dawno temu”. A gdy już zagłębimy się w Woal, zamiast jego klasycznego interfejsu zobaczymy zegar – i odliczanie do końca naszego wirtualnego imperium.
Po tym pozostaną nam dwa cele.
Przypomnijmy, że wraz z tym rozszerzeniem do gry trafi aktualizacja 4.1 „Lyra”. Ona również zostanie omówiona szerzej w kolejnych dniach września.
Więcej:Anno 117 w końcu rozwiąże irytujący problem z DLC z Anno 1800, co ucieszyło fanów
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).