Niefortunna zapowiedź PS5 Pro może być szansą Nintendo Switch 2
Zapowiedź PlayStation 5 Pro może być ogromną szansą dla Nintendo. Wysoka cena konsoli Sony sprawia, że perspektywa gracz może się całkowicie zmienić względem konkurencyjnych urządzeń.

Sony w końcu oficjalnie zaprezentowało PS5 Pro, które w błyskawicznym tempie przeszło od fazy prototypu do gotowej konsoli. Mimo obiecywanego wzrostu wydajności, przy wykorzystaniu między innymi technologii PSSR, to scenę skradła wysoka cena 699 dolarów (dla Europy 799 euro) połączona z brakiem napędu Blu-ray i podstawki do pionowego ustawienia konsoli. Powstała atmosfera wydaje się idealną okazją dla Nintendo oraz Switcha 2.
Cena Switcha 2 nie będzie straszna dzięki PS5 Pro
W drugiej połowie sierpnia w Internecie krążyły słowa analityka Hidekiego Yasudy, który stwierdził, że Switch 2 będzie kosztował tyle, co podstawowe PS5. W tamtym momencie kwota 499 dolarów wydawała się jeszcze kwotą zdecydowanie zbyt wygórowaną – szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę, że Switch 2 ma wydajnością dorównywać Steam Deckowi i Xboksowi Series S. Wszystko jednak zmieniła zapowiedź PlayStation 5 Pro.
Mimo głośnych obietnic o graniu w skalowanym 4K w 60 klatkach na sekundę, to zdecydowana większość społeczności uważa, że cena 699 dolarów i tak nie jest usprawiedliwiona. W takiej atmosferze, 499 dolarów za Switcha 2 wydawałoby się niską ceną. Tym bardziej, jeśli sprawdzą się doniesienia o możliwej kompatybilności wstecznej konsoli.
Switch 2 miałby obsługiwać DLSS 3, co teoretycznie pozwoliłoby skalować obraz gier do 4K oraz obsługiwać ray-tracing. Byłby to znaczny przeskok względem obecnego Switcha, co nie tylko skusiłoby obecnych fanów do przejścia na nowy sprzęt, ale i mogłoby zachęcić nowych zdemotywowanych polityką Sony. Tym bardziej, że Nintendo wciąż dynamicznie rozwija najważniejszą rzecz argumentującą za konsolami.
Chodzi oczywiście o gry ekskluzywne. Sony jest krytykowane za szczątkową ilość produkcji na wyłączność dla PS5, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich czterech lat. Natomiast Nintendo pomimo zbliżania się końca generacji Switcha za chwilę wypuszcza kolejną dużą premierę, jaką jest The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom. Dla Nintendo pojawia się idealna okazja, żeby odzyskać pozycję na rynku konsol, którą utraciło na rzecz Sony.