Już ponad 20 mln osób zagrało w Fallouta 76. Duża w tym zasługa popularności serialowej adaptacji. Bethesda chce pójść za ciosem i w efekcie Fallout 5 nie jest jedyną produkcją, która jest w planach zespołu.
Sukces serialu Fallout napędził popularność gier z tej serii. Jednym z tytułów, który skorzystał na tym najbardziej jest Fallout 76. Kilka dni temu liczba osób, które zagrały w tę produkcję, przekroczyła 20 mln. Z tej okazji szef studia Bethesda, Todd Howard, udzielił ciekawego wywiadu serwisowi Variety.
O planach względem Fallouta 5 wiemy od dawna. Jednak na ten tytuł długo jeszcze poczekamy, bo Bethesda wpierw musi ukończyć The Elder Scrolls VI. Brak nowej gry korzystającej na popularności serialu wydaje się spory błędem, więc dobrym pomysłem byłoby opracowanie jakiejś produkcji, która ukazałaby się przed FO5.
Powstaje tylko pytanie, czy koniecznie taką pozycję musi samodzielnie opracować studio Todda Howarda. Koncern Microsoft jest właścicielem szeregu zespołów, w tym przede wszystkim Obsidian Entertainment oraz inXile Entertainment, które byłyby w stanie we współpracy z Bethesdą (firma szuka sposobów, aby przyspieszyć rozwój serii) stworzyć nową grę RPG w uniwersum Fallouta. Oczywiście równie dobrze może to być produkcja z innego gatunku, co jeszcze mocniej rozszerzyłoby listę potencjalnych zespołów, które Microsoft mógłby skierować do tego zadania.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.