Neil Gaiman, twórca Sandmana, oskarżony o napaść seksualną. Pisarz stanowczo zaprzecza zarzutom przedstawionym w podcaście

Neil Gaiman, bestsellerowy pisarz i scenarzysta, twórca m.in. komiksów z serii Sandman, został oskarżony o napaść seksualną przez dwie kobiety. Jak donosi portal Tortoise, twórca miał zmusić 21-letnią Scarlett i K, 20-letnią fankę, do brutalnych aktów seksualnych. 63-letni artysta nie przyznaje się do zarzucanych mu w czteroczęściowym podcaście czynów, twierdząc, że stosunki odbywały się za zgodą.

Pierwsza z kobiet pracowała jako opiekunka dziecka Neila Gaimana i oskarża pisarza o napaść seksualną, do której miało dojść w lutym 2022 roku w jego domu, zaledwie kilka godzin po pierwszy spotkaniu. 23-letnia dziś kobieta opisała „brutalny i poniżający seks”, wskutek którego z bólu straciła przytomność. Artysta twierdzi, że wszystko, do czego doszło, odbywało się za zgodą Scarlett, a on sam pozostawał z nią w związku przez trzy tygodnie.

Druga kobieta, przedstawiająca się jako K, miała 18 lat, kiedy poznała Neila Gaimana w 2003 roku podczas spotkania autorskiego na Florydzie. Dwa lata później weszła w relację z ponad czterdziestoletnim artystą. Twierdzi, że była zmusza na do ostrego i bolesnego seksu nawet podczas infekcji dróg moczowych, a brutalnych stosunków „nie chciała i nie sprawiały jej przyjemności”.

Powiązane:„Poprosiliśmy Steama o pomoc, ale nikt nie odpowiedział...”. Jedno bezpodstawne zgłoszenie wystarczyło, by Valve wycofało grę ze sprzedaży na 3 tygodnie

Pierwsza z wymienionych kobiet złożyła zawiadomienie na policję w 2022 roku, a obecnie nowozelandzkie służby badają sprawę, rozmawiając z „kluczowymi osobami”. Tortoise ma dostęp do korespondencji kobiet z przyjaciółmi, a wiadomości potwierdzają ich wersje.

Neil Gaiman nie przyznaje się do winy i stanowczo zaprzecza doniesieniom. Twierdzi, że K oskarża go, ponieważ ma żal po zakończonym związku, Scarlett zaś cierpi na schorzenie związane z tworzeniem fałszywych wspomnień. Artysta nie ma na to jednak żadnej dokumentacji medycznej. Pisarz wyjawił portalowi Tortoise, że zaoferował policji pomoc w śledztwie, ale ta nie skorzystała.

Nie wiadomo, jak i czy te oskarżenia wpłyną na produkcję serialu Netflixa – Sandman, którego Neil Gaiman jest producentem.

Więcej:Deweloper Valve broni oznaczania na Steam gier stworzonych z pomocą AI. „To tak, jakby powiedzieć, że produkty spożywcze nie powinny mieć listy składników”

• afery i kontrowersje