Na targach gamescom firma Electronic Arts pokazała nowe materiały video z gry wyścigowej Need for Speed oraz zaprezentowała tzw. ikony, czyli sławy świata motoryzacji, które pojawią się w kampanii.
Jednym z najciekawszych elementów zakończonej właśnie konferencji firmy Electronic Arts była krótka prezentacja Need for Speed, czyli najnowszego wcielenia popularnej serii gier wyścigowych. Pokazano nowy zwiastun z fragmentami wyścigów oraz scenki z aktorami, jak również filmik przedstawiający tzw. ikony, czyli sławy świata motoryzacji, które spotkamy podczas zabawy. Każda z nich reprezentować ma inne podejście do rozgrywki. Oczywiście, w stworzonej przez autorów opowieści wszyscy oni wcielą się w mocno przerysowane wersje samych siebie. Wśród nich znajdą się:
Przypomnijmy, że Need for Speed zmierza na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera w Polsce nastąpi 5 listopada tego roku, a gracze amerykańscy zagrają w ten tytuł dwa dni wcześniej.
Produkcja ma stanowić powrót do korzeni, a konkretnie do rozwiązań z przebojowego Underground, do dzisiaj uznawanego przez wielu za najlepszą odsłonę serii. Akcja w całości toczyć się będzie na terenie miasta Ventura Bay i jego najbliższych okolic, a większość wyścigów rozegramy nocą. Gra zaoferuje rozbudowaną warstwę fabularną, związaną z „kulturą samochodową” entuzjastów tuningu i nielegalnych wyścigów. Wcielimy się w żółtodzioba, który spróbuje zostać najlepszym kierowcą w mieście.
Miasto będzie miało otwartą strukturę i poza tradycyjnymi wyścigami zaoferuje także masę pobocznych aktywności. Nie zabraknie trybu wieloosobowego, który tak jak w Rivals będzie działał w ramach funkcji AllDrive. Oznacza to, że multiplayer zostanie zintegrowany z kampanią i w interakcje z innymi graczami wejdziemy w trakcie swobodnego rozbijania się po mieście, w stylu przypominającym gry MMO.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.