Nauczyciele dziękują twórcy Kingdom Come: Deliverance 2. Jego dzieło sprawiło, że „uczniowie znowu interesują się historią”
Daniel Vávra chciał pokazać wszystkim, jak naprawdę wyglądała średniowieczna Europa. Po ponad 15 latach uznał, że udało mu się wykonać to zadanie.

Twórca serii Kingdom Come: Deliverance, Daniel Vávra, podzielił się refleksją na temat drogi, jaką przebył od pomysłu na grę do jej ogromnego, międzynarodowego sukcesu. Na początku postawił sobie jedno konkretne zadanie, które dziś określił słowami: „osiągnięcie odblokowane”.
KCD wywołuje zainteresowanie historią
Twórca w swoim wpisie w serwisie X zwrócił uwagę na fakt, że współcześnie ludzie mało wiedzą o swojej historii, nad czym bardzo ubolewa. Częściowo winą za taki stan rzeczy deweloper obarcza popularne media.
Popkultura jest pełna azjatyckich sztuk walki. Gdy w filmie pojawia się miecz, to jest to katana, a kiedy Hollywood próbuje pokazać coś z okresu średniowiecza, to wychodzi z tego obrzydliwa kryminalna karykatura.
W związku z tym Vávra postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Ponad 15 lat temu uznał, że pokaże ludziom, iż Europa i średniowieczna kultura wyglądały w rzeczywistości zupełnie inaczej, niż to, co prezentują nam filmy. Jak łatwo się domyślić, początki nie były łatwe.
Postanowiłem stworzyć grę, która pokaże wszystko tak wiernie, jak to tylko możliwe. Wszyscy wtedy mówili mi, że to się nie uda. Że nikt nie da nam pieniędzy, by to zrealizować. Była to ogromna walka.
Dziś jednak Vávra może mówić o wielkim sukcesie – Kingdom Come: Deliverance 2 w ciągu dwóch miesięcy od premiery trafiło do ponad 3 milionów nabywców. W efekcie wiele osób zaczęło się interesować historią Czech i m.in. odwiedza miejsca, w których toczy się akcja gry.
Czuję, że nie tylko nam się udało, ale udało się to na skalę, która przekroczyła wszystkie moje oczekiwania i nadzieje. Ludzie z całego świata, w tysiącach, odwiedzają miejsca, w których rozgrywa się akcja KCD, właśnie dzięki tej grze. Miliony ludzi wiedzą, kim był Jan Žižka czy król Zygmunt. Gra wywołała ogromną falę dumy w naszym małym narodzie. Nauczyciele dziękują mi za to, że ich uczniowie na nowo zainteresowali się historią.
Twórca nie kryje swojej radości i podkreśla, że cieszy go również fakt, iż na rynku pojawia się coraz więcej dobrych gier o średniowieczu. Dodatkowo w komentarzu polecił osobom zainteresowanym tym okresem historii trylogię husycką autorstwa Andrzeja Sapkowskiego.