W co najlepiej zainwestować jako Henryk? Sprawdzamy, które atuty będą najbardziej przydatne na początku przygody po średniowiecznych Czechach.
Intrygi polityczne w Kingdom Come: Deliverance 2 oraz walka o większe dobro (tudzież do pewnego momentu zemstę) wymagają rozbudowania możliwie jak najbardziej przydatnych cech u naszego bohatera. Pod tym względem Warhorse Studios nie próżnowało, oferując graczowi dokładnie 276 możliwych do rozbudowania atutów. Łatwo się w tych liczbach pogubić, dlatego dziś przytoczymy te najbardziej przydatne – przynajmniej na początku czeskiej opowieści.
Więcej pomocnych informacji znajdziecie w naszym poradniku:
Dostępne w KCD2 atuty możemy podzielić na trzy kategorie: atrybuty, umiejętności oraz walkę. Atrybuty odnoszą się do najbardziej podstawowych statystyk oraz postaci Henryka samego w sobie. Umiejętności oferują zestaw modyfikatorów związany z czynnościami, które możemy wykonywać w świecie gry, podczas gdy walka – co oczywiste – dotyczy starć z przeciwnikami różnego sortu. Im częściej korzystamy z danego atutu, tym wyższy jest jego poziom.
Biorąc pod uwagę asortyment zaoferowany przez twórców, Henryka możemy zbudować na setki różnych sposobów. Prawdziwe pytanie brzmi jednak: które z tych wszystkich perków są najbardziej przydatne? Wbrew pozorom nie wszystkie są takie oczywiste.
Zielarstwo to jeden z najszybszych sposobów na zarobek w pierwszej połowie gry, dlaczego więc by na tym nie skorzystać? Posiadając atut „Dzieci kwiaty” automatycznie otrzymujemy 2 punkty charyzmy, jeżeli Henryk posiada w swoim ekwipunku więcej niż 30 ziół. KCD2, jako wyjątkowo realistyczne RPG, posiada system psucia się pożywienia i roślin, dlatego warto zaopatrzyć się w wariant suszony.

KCD2 to wymagająca gra, która co jakiś czas stawia przed graczem wyzwanie w postaci testu umiejętności. Każda opcja dialogowa posiada określony poziom trudności, a jak głosi popularne w Polsce przysłowie – przezorny zawsze ubezpieczony. Atut „Sztuki wyzwolone” pozwala sprawdzić trudność testu w dialogach, dzięki czemu każde ryzyko podejmiemy – jeśli tylko tego chcemy – w stu procentach świadomie.

Jak to bywa w grach z gatunku RPG, podnoszenie leżących po drodze przedmiotów to jedna z najbardziej kuszących czynności, choć niekoniecznie jest ona przyjazna dla ciężaru naszej sakwy. Nikt, włączając w to fikcyjne postacie nie lubi się zbytnio natargać, dlatego atrybut „Silny jak byk” przyda się w zwiększeniu udźwigu o aż 20 funtów. Tyle powinno wystarczyć… przynajmniej na jakiś czas.

Podróżowanie przez średniowieczne Czechy po zmroku bywa niebezpieczne, jednak nie każdy chce marnować cenne godziny na sen. Atrybut „Miłośnik nocy” pozwoli wam przeobrazić Henryka w prawdziwego nocnego marka, zapewniając mu premię +2 do siły, zręczności i witalności po zachodzie słońca. Co więcej, otrzymamy także premię +3 do skradania się – w sam raz jeżeli nie przepadacie za otwartą walką.

Najedzony protagonista to szczęśliwy protagonista, choć ciężko zadbać o tę konkretną potrzebę, kiedy znajdujemy się w sinej dali czeskiego pola. Daleko wam do najbliższej oberży? Dla Henryka to może być dobry moment, by przejść na ascezę. Dzięki temu atrybutowy nasycenie będzie maleć o 30 procent wolniej, zmniejszając poziom głodu w krytycznych momentach. Przy okazji zaoszczędzimy na wydanych w karczmie groszach.

Będąc w ciągłym ferworze walki nic dziwnego, że sprzęt Henryka wyjątkowo szybko się zużywa – kto by jednak miał na to wszystko pieniądze, zwłaszcza na samym początku gry? Na szczęście nasz bohater wie jak się targować. Inwestując w atut „Pomocna dłoń”, naprawy u rzemieślników zapewnią nam zniżkę o 20 procent. Zsumujcie sobie wydatki pod koniec gry i sprawdźcie, ile groszy w ten sposób zaoszczędzicie.

2

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.