Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 grudnia 2023, 12:25

autor: Adrian Werner

Najlepsza gra indie 2023 roku wzbudza duże zainteresowanie. W Sea of Stars zagrały 4 miliony osób

Sea of Stars, czyli perełka RPG studia Sabotage, osiągnęła imponujący poziom popularności. Ponadto twórcy usunęli z gry jednego NPC-a z powodu afery w świecie rzeczywistym.

Źródło fot. Sabotage
i

Sea of Stars to RPG, które otrzymało na gali The Game Awards nagrodę dla najlepszej gry indie 2023 roku. Okazuje się, że tytuł cieszy się również wielką popularnością.

  1. Autorzy pochwalili się, że do tej pory w Sea of Stars zagrało ponad 4 mln osób.
  2. Tej liczby nie należy mylić ze sprzedażą. Tytuł dostępny jest bowiem w abonamentach Game Pass oraz PS Plus Extra.
  3. Jednak nawet biorąc na to poprawkę, przekroczenie progu 4 mln graczy jest wielkim osiągnięciem dla gry indie, tym bardziej, że Sea of Stars zajęło to raptem cztery miesiące.

Abonament Game Pass kupisz tutaj

Niestety nie znamy aktualnych wyników sprzedaży. Wiadomo jedynie, że w pierwsze 24 godziny od premiery Sea of Stars rozeszło się w ponad 100 tys. egzemplarzy, a po tygodniu liczba ta wzrosła do 250 tys.

Gra ukazała się 29 sierpnia – równocześnie na PC oraz konsolach Xbox One, PlayStation 4, Nintendo Switch, Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Została przy tym przyjęta bardzo ciepło. Według serwisu OpenCritic ma średnią ocen na poziomie 89%. Z kolei na Steamie 88% wszystkich opinii graczy jest pozytywnych, a licząc tylko te z ostatnich 30 dni – aż 94% chwali ten tytuł.

Usunięty NPC z gry

Warto także wspomnieć, że autorzy zdecydowali się usunąć z gry postać bazującą na youtuberze znanym jako The Completionist. Wszystko dlatego, że został on oskarżony o oszustwa podczas zbiórek charytatywnych. Patch wprowadzający tę zmianę ma się pojawić na dniach.

  1. Sea of Stars na Steamie

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej