Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 marca 2015, 19:38

autor: Luc

Mortal Kombat X trafi także na platformy mobilne

Zbliżająca się wielkimi krokami jubileuszowa odsłona Mortal Kombat trafi nie tylko na komputery stacjonarne i najnowsze konsole, ale również na tablety i smartfony. Świeżo zapowiedziana wersja na urządzenia mobilne będzie się jednak mocno różniła od pierwowzoru.

W Mortal Kombat X: Mobile zagramy na przenośnych urządzeniach. - Mortal Kombat X trafi także na platformy mobilne - wiadomość - 2015-03-02
W Mortal Kombat X: Mobile zagramy na przenośnych urządzeniach.

Na nieco ponad miesiąc przed premierą Mortal Kombat X, Warner Bros. postanowiło zaskoczyć fanów najkrwawszej serii bijatyk. Wraz z premierą wyczekiwanego tytułu, na rynek trafi także jego wersja mobilna przeznaczona na urządzenia z systemem Android lub iOS. W odróżnieniu od produkcji na PC oraz konsole ósmej generacji, Mortal Kombat X: Mobile nie będzie jednak klasyczną bijatyką, lecz hybrydą łączącą w sobie karcianego bitewniaka oraz mordobicie. Szczegółów dotyczących mechaniki walki wciąż nie znamy, zaprezentowano jednak specjalny trailer na którym widać domniemaną rozgrywkę.

Co interesujące, gra funkcjonować ma w oparciu o model free-to-play, co zwiastuje system mikrotransakcji. Aby zachęcić graczy do pobierania aplikacji, w „prawdziwym” Mortal Kombat X znajdziemy kilka specjalnych bonusów, dostępnych jedynie przy połączeniu konta z mobilną wersją tytułu. Dokładna data wydania nie została podana, możemy spodziewać się jednak, że będzie to dzień premiery dziesiątej odsłony serii, czyli 14 kwietnia 2015 roku.

Mortal Kombat to seria bijatyk, w której gracze kontrolują potężnych wojowników. Walcząc o zwycięstwo w prestiżowym turnieju, mierzą się kolejnymi przeciwnikami wykonując przy tym efektowne i krwawe ciosy. Pierwsza odsłona marki pojawiła się w roku 1992 i wywołała wówczas ogromne kontrowersje – ukazana na ekranie brutalność była wówczas niezwykle rzadka, ale jednocześnie zadecydowała o sukcesie gry. Tzw. fatality stało się szybko znakiem rozpoznawczym całej serii.