Mafia: Definitive Edition chwalona przez twórcę oryginału
Mafia: Definitive Edition spotkała się z uznaniem twórcy oryginalnej wersji. Mimo paru niedociągnięć Daniel Vavra jest zadowolony z odświeżenia swojej gry.


- Daniel Vavra, twórca oryginalnej Mafii, w trakcie charytatywnej transmisji podzielił się swoją opinią na temat Mafia: Definitive Edition.
- Jego zdaniem firma Hangar 13 poradziła sobie dosyć dobrze z odtworzeniem kultowej produkcji.
- Jednak niektóre elementy remake’u spotkały się z ostrą krytyką ze strony Vavry.
Daniel Vavra, twórca wydanej w 2002 roku Mafia: The City of Lost Heaven, w trakcie charytatywnego streama w serwisie Twitch pokusił się o ocenę Mafia: Definitive Editon. Remake czeskiego hitu zadebiutował 18 latach po premierze oryginału, a za jego stworzenie odpowiada firma Hangar 13, która według Vavry poradziła sobie z tym zadaniem dosyć dobrze. Choć niektóre aspekty remake’u w opinii twórcy gry z 2002 roku wypadają marnie.
Co, według Vavry, udało się w Mafia: Definitive Edition? Reżyseria scenek przerywnikowych i dobór aktorów głosowych (zwłaszcza w czeskiej wersji gry). Docenione zostały także małe detale, które firma Hangar 13 zaimplementowała w świecie gry. Mowa tutaj o poruszanych w radiu problemach tamtego okresu - Wielkim Kryzysie (lata 1929 - 1933), bezrobociu i wiążącymi się z tym kłopotami finansowymi. Vavra docenił także sposób, w jaki odtworzono miasto wykorzystując postęp technologiczny, który nastąpił na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.
Na drugim biegunie są zmiany wprowadzone w mechanice gry. W Mafia: Definitive Edition jest za dużo strzelania. Oryginał projektowany był z myślą o tym, by gracz zabijał jak najmniej ludzi. Remake postawił na typową strzelankę zza osłon, co Vavrze w ogóle się nie podoba. Krytykuje też nowy model jazdy, który w oryginale było trudno opanować, a w Mafia: Definitive Edition samochody nie sprawiają żadnych problemów.
Autorom remake’u dostało się także za przepisanie wielu dialogów i najsławniejszych cytatów. Vavra przyznaje, że gdyby on odpowiadał za scenariusz, to także by go przepisał (oryginał tworzył jako niedoświadczony 23-latek), ale nie w taki sposób, w jaki zrobili to scenarzyści zatrudnieni w firmie Hangar 13. Największym niedociągnięciem fabularnym Mafia: The City of Lost Heaven było poskąpienie czasu głównemu antagoniście gry - Morello.
W trakcie transmisji poruszono także temat produkcji oryginalnej Mafii oraz jej kontynuacji. Vavra ujawnił, że jego planem było wypuszczenie Mafii 2 dwa lata po premierze pierwszej odsłony (gra miała działać na tym samym silniku). Mafia 3 za to przygotowana zostałaby już z myślą o konsolach nowej generacji. Z tego planu nic nie wyszło, gdyż po konflikcie z nadzorującą projekt firmą 2K Games oryginalny scenariusz Mafia 3 został wyrzucony do kosza, a Vavra postanowił odejść ze studia i założyć swoją firmę.

Mafia: Edycja Ostateczna
Mafia: Definitive Edition
Data wydania: 25 września 2020
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- 2K Games
- ciekawostki growe
- remake / remaster
- Hangar 13
- Mafia (marka)
- Daniel Vavra
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
zanonimizowany558287 Senator
Za dużo strzelania? Przecież ta gra jest wręcz pod tym względem uboga.
Game_0ver Konsul

"Na drugim biegunie są zmiany wprowadzone w mechanice gry. W Mafia: Definitive Edition jest za dużo strzelania. Oryginał projektowany był z myślą o tym, by gracz zabijał jak najmniej ludzi."
Gdyby było mniej strzelania, gra za pewne nie spodobałaby się graczom. Nie był to raczej remake nastawiony na pokazanie historii w sposób jeżdżenia od cutscenki do cutscenki. To w końcu nie jest taka produkcja jaką było chociażby L.A. Noire, gdzie strzelania było praktycznie w ogóle, ale za to gra broniła się i oferowała inne mechaniki.
Nie grałem w remake Mafii, ale grałem w oryginalną mafię. Ostatni raz jakieś półtora roku temu i nie powiedziałbym raczej, że strzelania było tam mało. Było sporo. Pewnie mniej niż w nowszej wersji, ale gra z 2002 roku była na pewno trudniejsza.
Więc wygląda to tak: Mafia: The City of Lost Heaven jest trudniejsza i ma mniej strzelania/wrogów. Mafia: Definitive Editon jest nieco łatwiejsza (też ze względu na dzisiejszą technologię) ale za to posiada więcej strzelania/wrogów. Co w pewnym sensie wyrównuję obie produkcję pod tym względem.
boy3 Legend
Miło mi to słyszeć, że poprawili strzelanie i model jazdy który w oryginalnej grze był drewnem
Kuśmider Pretorianin
Przecież nie powie że mu się nie podoba bo by go ludzie zlinczowali ;)
bisfhcrew Legend

Gra świetna, ale fakt że za dużo strzelania. Sam zacząłem to zauważać w drugiej połowie gry i to była jedyna rzecz jaka mnie wybijała z historii. Niekończące się morze przeciwników... według mnie okrojenie ich liczby o 1/3 byłoby lepsze. Niestety, gry z dobrą fabułą tak mają, nierealistyczna ilość przeciwników psuje trochę odbiór.