Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 czerwca 2021, 12:42

Kraków odtworzony w Microsoft Flight Simulator; polska firma stworzyła dodatek do gry

Gracze Microsoft Flight Simulator mogą teraz zwiedzić profesjonalnie odtworzony Kraków. Produkcja wzbogaciła się właśnie o dodatek uzupełniający miasto o modele najbardziej znanych obiektów.

W SKRÓCIE:
  • W sieci pojawił się dodatek do MSFS, który udoskonala wygląd Krakowa.
  • Za projekt odpowiada polska firma Drzewiecki Design.
  • Dzięki dodatkowi z powietrza zobaczyć możemy w pełni odtworzone Stare Miasto oraz inne rozpoznawalne obiekty Krakowa.

MSFS to gra, która może pochwalić się imponującą mapą, odtwarzającą cały glob ziemski. Niestety automatyczny proces, dzięki któremu osiągnięto taką skalę, ma swoje minusy. Wiele miejsc nie odpowiada z bliska temu, czym jest w rzeczywistości. Problem ten ominąć możemy jednak dzięki dodatkom, które poprawiają poszczególne fragmenty mapy. Jeden z nich udoskonala Kraków.

Za projekt odpowiada Drzewiecki Design, czyli polska firma specjalizująca się w tworzeniu zawartości przeznaczonej do symulatorów lotu. Wydany przez nią dodatek EPKK KRAKOW MSFS skupia się na szczegółowym modelu lotniska im. Jana Pawła II, lecz oprócz tego wprowadza wiele zmian w projekcie całego Krakowa. Dzięki niemu podziwiać możemy więc Wawel, kościół Mariacki, Sukiennice, inne świątynie na terenie Starego Miasta, a nawet poszczególne kamienice otaczające krakowski rynek. Możemy na nim zobaczyć nawet małe dorożki.

Dodatek zakupić można za 27,06 euro (około 122 zł). Nie jest to mało, lecz warto pamiętać, że płacimy za profesjonalne odtworzenie całego Starego Miasta oraz innych rozpoznawalnych obiektów Krakowa. Drzewiecki Design specjalizuje się właśnie w tego rodzaju projektach i najczęściej mają one wysokie ceny. Dla fanów awiacji i zwiedzania polskich miast z powietrza może to być jednak ciekawa oferta.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej